Rynek finansowy jest jednym z najważniejszych sektorów gospodarczych każdego nowoczesnego państwa. Jego fizyczną prezentacją jest giełda papierów wartościowych, na której odbywają się wszystkie transakcje pomiędzy nabywcami a sprzedawcami instrumentów finansowych.
Działania jakie podejmują te dwie przeciwne strony rynku są odczuwalne przez wszystkich uczestników życia gospodarczego. Nawet jeśli nie widać tego na pierwszy rzut oka, to wycena wszystkich aktywów wpływa na ceny poszczególnych towarów i usług, z których korzystają ludzie każdego dnia. Obserwując działanie giełdy, warto wiedzieć, że jej oddziaływanie ma wpływ nie tylko na rynek kraju, w którym się znajduje, ale także na gospodarcze stosunki międzynarodowe. Współczesny rynek finansowy jest bardzo ściśle powiązany gęstą siecią wzajemnych zależności, ponieważ procesy globalizacyjne jakie miały miejsce do tej pory, wpłynęły mocno na współczesny handel giełdowy. Obecnie panuje bardzo silna koncentracja kapitału, a największe giełdy skupiają często spółki i rynki wielu krajów. Jest to szczególnie widoczne na rynku europejskim.
Od czego zależy znaczenie i wielkość giełdy?
Giełda papierów wartościowych to podmiot, który odzwierciedla siłę gospodarczą kraju i jego największych firm. Mierząc wielkość danej giełdy wyróżnia się dwa główne parametry, które w prosty sposób pokazują, jakie znaczenie ma ta instytucja na mapie gospodarczej. Należą do nich:
- kapitalizacja wszystkich instrumentów notowanych na giełdzie. Jest to łączna miara. Zawiera udziały w przedsiębiorstwach, warranty, instrumenty pochodne, indeksy czy fundusze,
- miesięczne obroty na danym parkiecie.
Dzięki tym wskaźnikom można szybko określić miejsce giełdy w szeregu wielu instytucji finansowych. W przypadku Europy wyróżnia się kilkanaście centrów finansowych, spośród których jest 5 najbardziej rozpoznawalnych i rozwiniętych rynków, na których handlują inwestorzy.
Europejskie giełdy są niedoceniane przez Polaków. Nasze portfele składają się głównie z akcji polskich i amerykańskich – zwraca uwagę Arkadiusz Jędrysiak z Poradnik-Inwestora.pl. Dywersyfikacja geograficzna w inwestowaniu jest bardzo ważna. Europejskie aktywa często trzymają wartość, podczas gdy w tym samym czasie warszawskie akcje tracą. Powinniśmy zwrócić szczególną uwagę aby nie popełnić błędu home bias, czyli nadmiernej koncentracji w krajowe aktywa kosztem walorów zagranicznych.
Giełda w Londynie – London Stock Exchange
Londyńska grupa giełdowa to finansowe centrum Europy. Sama giełda w Londynie powstała w XVII wieku i jest drugą najstarszą instytucją tego typu na świecie. Jej kapitalizacja przekracza ponad 4 biliony dolarów, a miesięczne obroty to ponad 219 miliardów dolarów. Jest również jednym z najbardziej liczących się rynków na całym świecie – zajmuje 6 lokatę, zaraz po największych giełdach amerykańskich i azjatyckich.
Szacuje się, że pod względem kapitalizacji giełda LSE jest ponad 20-krotnie większa niż warszawska GPW. Znajdują się tu takie znane firmy jak: gigant paliwowy BP, BHP Group – największy na świecie koncern wydobywczy, czy Unilever, znany producent środków czystości. W skład London SE wchodzi nie tylko londyńskie City – odpowiadające za 85% całkowitej kapitalizacji, ale również giełda w Mediolanie. LSE jest właścicielem giełdy Borsa Italiana – największego parkietu giełdowego we Włoszech. Są tam notowane tak znane spółki jak AS Roma, DeLonghi czy FIAT.
Euronext – giełda 7 europejskich krajów
Euronext jest platformą giełdową, która od 2000 roku skupia rynki należące do krajów Beneluksu, czyli Francji, Belgii i Holandii. W 2002 roku do tego trio dołączyła giełda w Lizbonie oraz kolejno spółki z Irlandii, Norwegii oraz z Włoch. Dzięki temu Euronext ustępuje wielkością tylko londyńskiemu City. Obecnie kapitalizacja giełdy to ponad 5,4 biliona dolarów, przy łącznych obrotach na poziomie 174 miliardów dolarów.
Najważniejszym indeksem na tym parkiecie pozostaje Euronext 100. Z najbardziej znanych spółek na tej giełdzie należą portugalski koncern Jeronimo Martins – właściciel dyskontu spożywczego Biedronka czy francuski Carrefour – marka również dobrze znana w Polsce. Siedziba główna giełdy Euronext znajduje się w Amsterdamie.
Giełda SIX Swiss Exchange
Jeden z najbardziej wolnościowych i uważanych za bezpieczne krajów również jest siedzibą trzeciej co do wielkości giełdy w Europie. Szwajcarski parkiet funkcjonuje od ponad 27 lat i jest połączeniem trzech znaczących rynków o długiej tradycji. Należą do nich Bazylea, Genewa oraz Zurych, które posiadały już zorganizowane rynki w XIX wieku. To trzecie miasto jest również główną siedzibą giełdy Swiss Exchange. Szwajcarska giełda jest skapitalizowana na poziomie 3,65 biliona dolarów. Są tam notowane tak znane firmy jak Nestle, UBS czy Credit Suisse.
Giełda we Frankfurcie – Deutsche Börse
Giełda we Frankfurcie nad Menem jest jednym z największych rynków finansowych Europy z kapitalizacją na poziomie 2,3 biliona euro. Jej miesięczne obroty wynoszą około 140 miliardów dolarów. Instytucja powstała w 1992 roku i jest dobrze znana przez polskich inwestorów, ponieważ indeks warszawskiej GPW często naśladuje niemieckiego DAX-a 40.
W skład największego niemieckiego indeksu giełdowego wchodzą tak znane firmy, jak Siemens, Adidas czy BMW – marki znane na całym świecie. Jest to indeks wynikowy, co oznacza, że uwzględnia wypłacaną dywidendę, a nie tylko sam wzrost cen akcji.
Platforma giełdowa NASDAQ OMX Nordics and Baltics
Jest to organizacja złożona z 7 północnoeuropejskich giełd, które są skupione w ramach jednej platformy Nasdaq OMX. Pod tą nazwą kryje się amerykańska korporacja, która zajmuje się zarządzaniem tymi instytucjami. W jej skład wchodzą giełdy ze stolic. takich jak Sztokholm, Helsinki, Ryga, Tallin, Kopenhaga, Wilno czy Rejkjawik.
Całkowita kapitalizacja na tym rynku to ponad 2,2 biliona euro. Można tam spotkać, tak znane marki, jak fińska Nokia, szwedzki producent samochodów Volvo czy jeden z największych operatorów kontenerowych na świecie Maersk. Siedzibą Nasdaq OMX jest stolica Szwecji – Sztokholm.
Podsumowanie
Obserwując największe parkiety giełdowe Europy, można zauważyć dużą koncentrację kapitału w kilku wiodących ośrodkach finansowych. Jest to niezbędne, aby giełdy ze Starego Kontynentu mogły konkurować z coraz dynamiczniej rozwijającymi się giełdami azjatyckimi i wciąż silnymi giełdami z Ameryki. Pięć największych rynków Europy jest ocenianych pod względem kapitalizacji oraz miesięcznych obrotów – najwięcej z nich jest skupionych w obrębie niewielkiego obszaru geograficznego. Od Londynu na północy, poprzez Amsterdam i Frankfurt aż po Zurych.