Od czasu dramatycznego upadku Lehman Brothers, światowa prasa nie przestaje kreślić szarej wizji przyszłości, którą ma być globalna recesja w najlepszym- a przedłużona depresja w najgorszym wypadku. Wielu ekonomistów uważa, iż kryzys nie dosięgnie gospodarek wzrastających, takich jak Egipt.
Do tej pory młode gospodarki nie odczuły wyraźnych skutków kryzysu, ekonomiści zastanawiają się jednak czy ich władze zdecydują się na kontynuację rozpoczętych reform.
Jak twierdzi Mahmoud Mohieldin Minister ds. Inwestycji w egipskim rządzie ? odpowiedź na to pytanie brzmi tak. Kilka dni po powrocie ze spotkania Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Banku Światowego, podczas którego brał on udział w dyskusji poświęconej naprawie i przebudowie globalnego systemu finansowego, wyjaśnił powody swojego optymizmu.
?Nikt nie twierdzi, że kryzys nas ominie. Jak powiedziałem na spotkaniu zorganizowanym przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, problem nie dotyczy jedynie Wall Street i Stanów Zjednoczonych, ale wielu państw. Egipt i inne wzrastające gospodarki będą musiały uczyć się jak kontynuować wzrost w tak niesprzyjających okolicznościach.?
Mohieldin dodał także, iż problemy sektora finansowego z pewnością spowolnią wzrost Egiptu oraz podobnych mu młodych gospodarek, jednak rząd nie zaniecha realizacji planowanych reform. Według prognoz wzrost gospodarczy w dającej się przewidzieć przyszłości nie spadnie poniżej 6%.
?Takie szacunki możliwe są dzięki dużej liczbie już zainicjowanych inwestycji. W ciągu ostatnich trzech lat powstało także wiele firm, których nowe projekty gwarantują kontynuację wzrostu. Firmy te zadeklarowały w znacznej większości, iż będą konsekwentnie realizować ustalone wcześniej plany?.
Minister dodał jednocześnie – ?Nie należy zapominać, iż Egipt nie boryka się z problemami, z jakimi mają do czynienia kraje bezpośrednio dotknięte kryzysem. Posiadamy sprawny system finansowy, wystarczającą płynność oraz dynamiczny wzrost gospodarczy, który w tym roku nie powinien osiągnąć wartości mniejszej niż 6%?.
Gospodarka Egiptu jest młoda, dzięki czemu wszystkie zasilające ją fundusze i inwestycje wywierają dużo silniejszy efekt, niż ma to miejsce w przypadku dużych i stabilnych gospodarek na Zachodzie. Władze Egiptu biorą jednak pod uwagę możliwość spadku zysków z Kanału Sueskiego, eksportu oraz turystyki, dlatego koncentrują swoją uwagę na stwarzaniu przyjaznego klimatu dla inwestorów oraz przyciąganiu tym samym dużej ilości Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych.
Według prognoz rządowych w latach 2008/2009 poziom Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych wyniesie 10 mld USD. Takie szacunki stanowią średnią wartość wyników z trzech ostatnich lat. Jak twierdzi Minister Mohieldin, ?Aby osiągnąć ten poziom musimy skoncentrować nasze wysiłki na wszystkich frontach ? w przemyśle, rolnictwie, infrastrukturze, odnawialnych źródłach energii oraz logistyce?.
Do tej pory jednym z głównych partnerów handlowych Egiptu były Stany Zjednoczone. W związku z kryzysem jaki dotknął Amerykę oraz Europę Zachodnią władze Egiptu zamierzają przyciągnąć inwestorów z innych regionów. ?W ciągu ostatnich kliku lat udało się nam zdywersyfikować źródła napływu inwestycji?. ?Chiny, Indie i Turcja, państwa które jeszcze do niedawna były poza naszą mapą inwestycyjną, znajdują się obecnie w gronie 30 największych zagranicznych inwestorów w Egipcie? – dodał Mohieldin.
Minister oczekuje także zwiększonego zainteresowania inwestorów z krajów arabskich, których udział w liczbie Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych w ostatnich latach wyniósł od 40 do 60%. Zaplanowane w Bahrajnie, Kuwejcie oraz Omanie wizyty mają spowodować jeszcze większe zainteresowanie arabskich partnerów.
Jak twierdzi Mohieldin ?W rzeczywistości oczekiwany poziom inwestycji, nie jest trudny do osiągnięcia i wierzymy, iż jeżeli będziemy konsekwentnie realizować przygotowaną przez rząd strategię, możemy przyciągnąć znaczną część inwestycji z regionu?.
Niewątpliwie silną stroną Egiptu jest bezpieczeństwo, jakie oferuje on inwestorom. Kraj posiada stabilny wzrost gospodarczy, sprzyjający klimat inwestycyjny oraz silny sektor finansowy – gotowy wspierać działania inwestorów. Rząd wnikliwie rozpatruje różnego typu inicjatywy, szczególnie te pozytywnie wpływające na rynek pracy. Dodatkowo władze deklarują, iż w przypadku ciekawych projektów gotowe są pokryć koszty szkolenia personelu, wziąć na siebie części wydatków związanych z budową infrastruktury a nawet przyznać ulgi podatkowe.
Globalny kryzys dla młodych gospodarek rynkowych stanowi doskonałą lekcję, co być może pozwoli im uniknąć błędów, popełnionych w krajach, które najdotkliwiej odczuły jego skutki. Ekonomiści podkreślają, iż wszystkie kredyty, w tym hipoteczne oraz inne transakcje finansowe, jakie mają miejsce w biznesie w obecnych warunkach powinny być poddawane przemyślanym regulacjom.
Podobnie uważa Minister Mohieldin – ?Nie ma nic złego w kredytach hipotecznych, pod warunkiem iż są one udzielane rozważnie. Najistotniejsze jest właściwe oszacowanie ryzyka oraz zabezpieczenia jakie posiada kredytobiorca. Bank Centralny Egiptu będzie czuwał nad właściwymi procedurami i bezpieczeństwem całego systemu finansowego?.
?Dzisiejszy kryzys nauczył nas także, iż problemy ekonomiczne powinno się rozwiązywać na wczesnym etapie, zanim nastąpi efekt kuli śnieżnej. Szybkie zapobieganie złym zjawiskom minimalizuje ich efekty?. Minister zapowiedział też, iż Bank Centralny już wkrótce obniży stopy procentowe. W ostatnim czasie oprocentowanie kredytów wzrosło w Egipcie nawet do 13-14%. Inwestorzy chcieliby aby ich poziom spadł do 2-3%. Rząd zamierza zrobić wszystko by spełnić te oczekiwania. Jego priorytetem jest także generowanie nowych miejsc pracy oraz poprawa warunków bytowych ludności.
Joanna Czekaj
Marketing Coordinator
LifeHouse International
www.LifeHouse.pl
{mosgoogle}