Praca zdalna to kusząca wizja dla tzw. białych kołnierzyków. Pracownicy, którzy i tak wykonują swoje obowiązki zawodowe na komputerach, tabletach i telefonach, nie widzą sensu, aby codziennie pojawiać się w siedzibie firmy. Czas spędzony w korkach, wydatki na paliwo lub bilety komunikacji miejskiej to tylko część wad stacjonarnej pracy.
Doceniają za to swobodę ubioru w domu, możliwość pracy z kanapy czy picie kawy zrobionej we własnym ekspresie. Nie dziwi więc, że aż 2/3 pracowników szuka pracy zdalnej swoich snów, przechodząc na freelancing lub zmieniając etat.
Bądź tam, gdzie headhunterzy
Jeśli chcesz pracować zdalnie, to musisz być obecny w sieci. Koniec i kropka. Być może masz rewelacyjne kompetencje, poparte wieloletnim doświadczeniem – ale skąd rekruterzy mieliby o tym wiedzieć? Musisz ich naprowadzić. I niestety, aplikowanie na oferty pracy w portalach z ogłoszeniami nie przyniesie najpewniej oczekiwanego rezultatu. Obecną siłą jest LinkedIn – są tam profesjonaliści z wielu dziedzin, CEO, COO, menadżerowie i… headhunterzy. Dobrze skrojony profil w tym portalu sprawi, że zostaniesz odnaleziony. Jeszcze zanim zaczniesz przeglądać oferty pracy w firmach…
Zaprezentuj siebie
Nie lubisz kupować kota w worku, prawda? Wszystko przez to, że nie wiesz, co się za nim kryje. Bez względu na to, czy zdecydujesz się na platformę LinkedIn, czy wybierzesz tradycyjne wysyłanie CV do firm, prezencja jest podstawą. Raczej na niewiele się zdadzą niedbale przygotowane materiały. To, co jest dostępne w sieci na Twój temat, uznaj za darmową wizytówkę. Trzeba ją tylko dobrze wykorzystać. Przestudiuj dokładnie swoje poprzednie miejsca pracy, wykształcenie i zrobione kursy. Umieść to, co świadczy najlepiej o Twoim profesjonalizmie i zamieść zdjęcie – aktualne, bez przeróbek.
Sprawdź opinie o pracodawcy – Work or Not?
Bez względu na to, kto odpowie na Twoje CV lub sam się do Ciebie zgłosi, sprawdź firmę. Podstawą jest zajrzenie do KRS-u i CEIDG, aby wiedzieć, czy przedsiębiorstwo w ogóle istnieje. Kiedy ten krok już za Tobą, wejdź na https://www.workornot.pl/ i sprawdź opinie o pracodawcy. Work or Not zrzesza pracowników, którzy chcą się podzielić tym, jak przebiega ich współpraca z firmami. Takie komentarze „z wewnątrz” pozwalają zajrzeć zdecydowanie głębiej: dowiedzieć się, ja wyglądają relacje między współpracownikami, czy w jaki sposób zespołem zarządza manager. Informacje z kuluarów pozwalają podjąć świadomą decyzję o przyjęciu lub odrzuceniu zatrudnienia.
Zapoznaj się z firmą
Kiedy już jesteś przekonany/a, że pasujesz do zespołu, czas dowiedzieć się czegoś więcej o Twoim potencjalnym pracodawcy. Zajrzyj na stronę internetową i zorientuj, kto tworzy firmowy zespół lub zarząd. Warto prześledzić te jednostki w mediach społecznościowych, ale uwaga – tylko pod kątem zawodowym. Z kim współpracowali? Jakie projekty tworzyli? Co jest dziełem ich pracy? Takie rozeznanie jest świetnym punktem zaczepienia podczas rozmowy rekrutacyjnej. Możesz dzięki temu przewidzieć, jakie wyzwania czekają Cię w nowej pracy i z jakimi fachowcami masz do czynienia. Podczas rozmowy rekrutacyjnej możesz zapytać np., jakie były trudności w realizacji projektów i zdobyć punkty na start za odrobienie lekcji przykładającego się i zaangażowanego kandydata.