Kiedy we wrześniu 2000 roku BRE Bank uruchomił pierwszy w Polsce w pełni internetowy bank mBank, mało kto mógł przypuszczać jaką rewolucję w dotychczasowym modelu bankowości zapoczątkował.W grudniu 2005 roku konto internetowe posiadało blisko 5 mln klientów z tego ponad 1mln konto w mBanku.Na co zwracać uwagę przy wyborze oferty?Jakie dodatkowe usługi oferują banki posiadaczom kont internetowych?Kwestie bezpieczeństwa dostępu do pieniędzy przez internet.O tym wszystkim przeczytasz poniżej.
Od czego zacząć wybór konta?
Od określenia swoich potrzeb. Często to powtarzam, ale to pierwsza rzecz, którą powinniśmy zrobić. Konto polecane przez znajomego wcale nie musi być dla nas równie atrakcyjne.
Zastanów się, do czego ma Ci służyć konto internetowe. Czy ma być jedynym kontem jakie chcesz posiadać, czy będzie drugim, rachunkiem pomocniczym, służącym do dokonywania przelewów internetowych, które będziesz mieć bezpłatne lub tańsze niż w swoim głównym koncie. Przy wyborze konta istotny będzie również dostęp do sieci bankomatów. Jeśli mieszkasz w niewielkiej miejscowości, w której są 1-2 bezpłatne bankomaty, wypłaty z tzw. obcych bankomatów będą obciążone dodatkową opłatą, co w przypadku kilku wypłat miesięcznie zwiększa koszty utrzymania konta do nawet 20 zł na m-c. Nim podpiszemy umowę o założeniu rachunku policzmy ile będzie nas ono kosztować. Choć samo prowadzenie konta może być bezpłatne czasem dochodzą dodatkowe opłaty.
W chwili obecnej niemal wszystkie banki oferują dostęp do konta osobistego przez internet, dlatego o wyborze decydować powinny szczegóły takie jak:
– wysokość opłaty za prowadzenie rachunku – najlepiej jeśli jej nie ma, ale jeśli już jest sprawdź co wchodzi w jej cenę. Czy np. obejmuje ona jedynie 5 darmowych przelewów, a każdy następny jest płatny.
– czy istnieje wymóg dokonywania regularnych wpłat,
– czy dostajemy darmową kartę do bankomatu,
– z jakiej sieci bankomatów możemy korzystać bezpłatnie i ile kosztuje wypłata środków z obcych bankomatów. Największą siecią bankomatów nienależących do żadnego banku jest Euronet, który posiada ponad 500 bankomatów w Polsce i tysiące na świecie.
Link do ich spisu znajdziesz na końcu tekstu.
Po włączeniu Inteligo w struktury banku PKO BP na rynku pozostały stricte internetowe mBank i Volkswagen Bank direct.
W 2000 roku e-konto mBanku można było z powodzeniem nazwać rewolucją. Oprocentowanie środków sięgało 16% rocznie (uwzględniając kapitalizację), co czyniło je średnio czterokrotnie wyższym od oferty konkurencji. Bezpłatne prowadzenie rachunku, bezpłatne przelewy przez internet, pełna wygoda dostępu do środków przez internet – czy można było chcieć więcej?
Za darmo ? czy aby na pewno?
Po początkowym dynamicznym okresie w bankowości internetowej, w którym banki wręcz dopłacały do klienta, nastał czas kiedy rachunek ekonomiczny musiał wziąć górę. Systematycznie darmowe usługi zostały zastąpione mikro opłatami lub zostały uzależnione od innych czynników np. utrzymywanie na koncie określonej sumy.
I tak można wymienić 3 formy pobierania opłat za użytkowanie konta:
1. Brak opłat za prowadzenie rachunku, ale pobieranie np. 0,5 gr za przelew internetowy (mBank)
2. Brak opłat za prowadzenie rachunku, ale pod warunkiem utrzymania co miesiąc określonego salda na rachunku np. 100 zł (Inteligo)
3. Stała opłata za konto, ale w zamian nieograniczona ilość darmowych przelewów internetowych(Multibank)
Te trzy formy zdominowały obecnie rynek i pozwalają klientowi dokonać wyboru w zależności od jego potrzeb.
Choć banki zachęcają klientów do korzystania z dostępu do konta przez internet, to umożliwiają również kontakt z operatorem poprzez infolinię lub tradycyjną wizytę w placówce.
Usługi dokonane za pośrednictwem operatora i w placówce banku są jednak obciążone prowizją podobnie jak wszystkie usługi dodane np. zamówienie wyciągu, potwierdzenie transakcji.
Konto internetowe to głównie wygoda, a nie oszczędzanie środków
Konta osobiste, w tym stricte internetowe, nazywane ROR ? rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy, to dziś bardziej RR czyli rachunek rozliczeniowy służący do przelewów środków i wypłat z bankomatów.
Oprocentowanie znajdujących się na koncie środków jest tak niskie, iż nieopłacalne jest trzymanie na nim większych sum w celach oszczędnościowych. Pozostaje nam funkcja transferów pieniędzy na inne rachunki (comiesięczne opłaty typu: czynsz, telefon) oraz bezpieczeństwa.
Bezpieczeństwo naszych pieniędzy
Bankowość internetowa choć bardzo wygodna kusi licznych cyber złodziei. Poszukują oni wszelkich możliwych sposobów aby dostać się do naszych pieniędzy zgromadzonych na koncie internetowym.
Choć kradzież internetowa jest o wiele trudniejsza niż zwykła np. zrabowanie teczki z pieniędzmi osobie, która udaje się do banku w celu wpłaty lub wypłaty znacznej kwoty, to jednak od czasu do czasu można przeczytać w prasie informacje o udanej próbie wyprowadzenia pieniędzy z konta bez wiedzy jego właściciela.
Takie udane próby mogą budzić obawy zwłaszcza wśród osób początkujących, chcących założyć konto internetowe i korzystać z dobrodziejstw bankowości internetowej.
Bezsprzecznie utrata pieniędzy z konta internetowego może się zdarzyć, lecz głównie na skutek niewiedzy i naiwności użytkowników kont.
To jeden z najlepszych przykładów na to jak niewiedza i łatwowierność mogą drogo kosztować.
Banki tworzą różne zabezpieczenia, ale są bezradne w sytuacji gdy klient niemal otwiera się na złodzieja.
W ostatnich 2 latach najpopularniejszą metodą okradzenia klienta banku było wyłudzenie hasła i kodu PIN. W skrócie wygląda to w ten sposób.
Klient posiadający konto w banku XXX otrzymuje e-maila rzekomo od swojego banku. Pod pretekstem np. aktualizacji systemu informatycznego proszony jest o wejście na stronę, która znajduje się pod linkiem przesłanym w e-mailu.
Następnie wygląda to tak:
– klient biorąc taką wiadomość za prawdziwą klika w link,
– zostaje przekierowany na spreparowaną przez złodziei stronę swojego banku. Choć wygląda ona identycznie jak oryginalna nie posiada typowych dla stron bankowych zabezpieczeń (kłódki bezpiecznego połączenia SSL),
– na stronie wpisuje numer klienta i hasło,
– dane klienta zostają zczytane przez program zainstalowany przez oszustów, którzy w ten sprytny sposób mają wszystko co niezbędne do dostępu do konta.
Ta forma oszustwa jest mocno ograniczona do kont, których właściciele nie korzystają z tzw. haseł jednorazowych. W przeciwnym wypadku niemożliwe jest dokonanie przelewu na inne niż zdefiniowane przez właściciela rachunki, gdyż do wykonania każdej nowej transakcji wymagane jest nowe hasło.
Chociaż 100% gwarancji nie zapewni nam żaden bank (zdarzają się włamania do systemów największych instytucji rządowych, finansowych USA), to jednak trudno sobie wyobrazić aby ktoś podejmował trud w celu złamania zabezpieczeń konta przeciętnego Kowalskiego.
Kradzieże pieniędzy z kont internetowych stanowią na szczęście znikomy procent ogółu przeprowadzanych za ich pośrednictwem transakcji. Hasła jednorazowe, limity dziennych przelewów internetowych, subkonta, telefoniczna weryfikacja dokonanych transakcji i stały monitoring systemów informatycznych mają dać klientom banków poczucie bezpieczeństwa. Do przydatnych, aczkolwiek płatnych usług należy powiadamianie klienta o dokonanych transakcjach za pomocą sms. Taka codzienna wiadomość daje znać o zmianie salda na rachunku. Usługi takie oferują m.in. Citibank, Inteligo, Raiffeisen Bank. Jeszcze inną metodą zabezpieczającą konto internetowe jest token.
To urządzenie szyfrujące, które umożliwia połączenie z bankiem dzięki generowaniu za każdym razem innego klucza dostępu. Rozwiązanie takie, choć wysoce bezpieczne, wiąże się z koniecznością ponoszenia przez klienta dodatkowych kosztów. Być może dlatego wykorzystują je tylko nieliczne banki np. Lukas Banku i BGŻ.
Jeśli chcesz ze swojej strony wspomóc bank w ochronie swoich pieniędzy i mieć poczucie, że robisz wszystko aby Twoje transakcje były bezpieczne, skorzystaj z kilku porad. Większość z nich umieszczana jest na stronach banków jako ?kwestie bezpieczeństwa?
Postaram się jednak wymienić je ponownie:
1.
Jeśli tylko masz taką możliwość sam/a ustalaj hasła dostępu do konta. Zapamiętanie trudnego ciągu liczb lub liter podanego przez bank może zakończyć się zablokowaniem konta kiedy pewnego dnia zapomnimy właściwej ich kolejności. Po otrzymaniu hasła od banku zmień je na takie, które jest łatwe dla Ciebie a trudne dla złodzieja.
Znajoma tylko nam kombinacja jest o wiele łatwiejsza do zapamiętania gdyż działa na zasadzie skojarzenia np. istotna dla nas data (tylko nie własnych urodzin, to zbyt oczywiste dla złodzieja). Poza tym nie wymaga zapisywania, więc nie ma obawy, że ktoś nam ją wykradnie.
2.
Staraj się regularnie zmieniać hasło, a już w szczególności gdy korzystasz z nieznanego komputera lub podejrzewasz, że ktoś mógł podejrzeć wpisywane przez Ciebie dane.
3.
Staraj się jak najwięcej danych zapamiętać lub, jeśli nie masz głowy do liczb, zapisać w telefonie komórkowym np. w elektronicznym portfelu chronionym hasłem,
4.
Nie noś wszystkich danych (nr klienta, hasło, lista haseł jednorazowych) w portfelu. W razie jego utraty złodziej ma łatwe zadanie, a nim zablokujesz konto może być za późno,
5.
Nigdy nie odpowiadaj na e-maile z prośbą o podanie danych dotyczących Twojego konta. Banki nigdy nie wysyłają takich wiadomości do swoich klientów. To jedna z najważniejszych zasad opisywana na stronach banków,
6.
Unikaj korzystania z kafejek internetowych. Nigdy nie wiadomo kto przed i po Tobie będzie
korzystał z komputera. Istnieje oprogramowanie rejestrujące wszystkie dane wpisywane na
klawiaturze. Jeśli już musisz skorzystać z kafejki, pamiętaj aby się wylogować ze strony banku, wyłączyć okno przeglądarki, czyli nie pozostawiać po sobie zbyt wielu śladów obecności na stronie banku. Dla własnego spokoju możliwie szybko zmień hasło dostępu do konta.
7.
Bez względu na powyższe zasady bezpieczeństwa nie trzymaj na koncie dużych kwot. Jeśli tylko twój bank daje taką możliwość zakładaj subkonta ? tzw. konta dodatkowe w ramach głównego. Subkonto może być depozytem dla większych sum, a chronione osobnym hasłem. Zakładaj lokaty terminowe, nawet 7-dniowe skutecznie utrudnią wyprowadzenie środków. Aby zerwać lokatę wymagany jest zazwyczaj telefon na Call Center banku i stosowna weryfikacja lub użycie karty haseł jednorazowych. Poza tym dziwne ruchy na koncie mogą wzbudzić czujność pracowników monitujących system informatyczny.
Korzystając z domowego komputera:
– używaj programów antywirusowych i zapór typu ?firewall?. Te ostatnie chronią komputer przed atakami różnych programów szpiegujących sieć. Do programów ochronnych należy m.in. ZoneAlarm,
– wchodź na stronę banku poprzez wpisywanie adresu www banku bezpośrednio do okna przeglądarki,
– sprawdzaj czy strona zawiera żółtą kłódkę w prawym dolnym rogu przeglądarki Internet Explorer,
– pobieraj uaktualnienia systemu operacyjnego szczególnie te dotyczące bezpieczeństwa,
– sprawdzaj wyciągi z konta lub jeśli ich nie dostajesz sprawdzaj on-line historię transakcji z
ostatniego okresu. Gdy zauważysz coś podejrzanego zawiadom niezwłocznie bank.
Dodatkowe korzyści dla posiadaczy kont
Posiadacze kont mogą czasem liczyć na przywileje nie związane bezpośrednio z ofertą banku. Do najpopularniejszych należą:
– zwolnienie z opłaty za prowadzenie konta pod warunkiem zaciągnięcia w banku kredytu lub korzystania z karty kredytowej,
– otrzymanie specjalnej karty do zakupów internetowych (Inteligo),
– rachunek maklerski powiązany z kontem osobistym, który ułatwia dokonywanie rozliczeń
(mBank, BPH),
– zniżki na doładowanie telefonów na kartę (m.in. mBank, Multibank, Inteligo)
– rabaty przy zakupach np. 10% rabatu otrzymują klienci Multibanku i Inteligo przy zamówieniu kwiatów w poczcie kwiatowej.
Przydatne linki.
Spis bankomatów Euronet >>> zobacz
Mam nadzieję, że mój poradnik pomoże w podjęciu decyzji o korzystaniu z kont internetowych osobom, które do tej pory miały obawy co do tej formy usług bankowych.
Życzę udanego wyboru, wielu bezpiecznych i bezpłatnych transakcji.