Firmowe karty kredytowe kosztują w obsłudze podobnie, jak karty kredytowe klientów indywidualnych. Przedsiębiorcy są jednak o tyle w lepszej sytuacji, że odsetki i koszty związane z użytkowaniem karty mogą zaliczyć w koszty uzyskania przychodu, a tym samym zapłacą mniejszy podatek.
Przedsiębiorcy w codziennej działalności posługuję się w dużej mierze gotówką. Wymagają tego bardzo często kontrahenci firmy, dostawcy czy hurtownie. Z badań GFK Polonia, zleconych przez Visa Europe, wynika jednak, że małe i średnie firmy coraz częściej wykorzystują firmowe karty płatnicze.
Obecnie używa ich już ok. 41 proc. przedsiębiorstw z tego segmentu, podczas gdy w 2007 r. firmowych płatności za pomocą karty dokonywało 34 proc. prowadzących działalność. Przedsiębiorcy z sektora MSP płacą kartą najczęściej za paliwo (28 proc. badanych), podróże służbowe (13 proc.), koszty reprezentacyjne (13 proc.) i serwisowanie samochodów (9 proc.).
Niezakłócona płynność finansowa
Firmowa karta kredytowa pozwala przedsiębiorcom na zachowanie płynności finansowej w firmie, zabezpiecza ich w sytuacji, gdy nie spływają na czas należności wynikające z wystawionych przez nich faktur. Co więcej, umożliwia dokonanie niezbędnych zakupów lub zapłatę rachunków bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów w postaci odsetek. Jest to możliwe dzięki okresowi bezodsetkowemu, różnemu w każdym banku. Im dłuższy okres bezodsetkowy, tym większa szansa, że przedsiębiorca zdoła zmieścić się z płatnością kartą bez naliczenia odsetek (pod warunkiem, że spłaci na czas całe zadłużenie). Z ankiety Tax Care wynika, że najdłuższy maksymalny okres bezodsetkowy proponują obecnie Idea Bank (59 dni) i BNP Paribas Bank (58 dni), natomiast najkrótszy Pekao SA (47 dni) i ING Bank Śląski. Należy jednak pamiętać, że okres bezodsetkowy dotyczy tylko transakcji bezgotówkowych ? za pieniądze wypłacane w bankomacie odsetki naliczane są od dnia wypłaty.
W koszty można zaliczyć odsetki?
Oprocentowanie firmowych kart kredytowych waha się w granicach 15 ? 21 proc. w skali roku, a zatem jest porównywalne do stawki odsetek kart kredytowych wydawanym klientom indywidualnym. Wyjątkiem jest promocyjne oprocentowanie karty firmowej BNP Paribas Banku, który do końca 2011 r. nalicza 10-proc. odsetki. Przedsiębiorcy są jednak w lepszej sytuacji niż klienci indywidualni, ponieważ, jak twierdzą eksperci podatkowi Tax Care, mogą zaliczać zapłacone odsetki w koszty uzyskania przychodu firmy. Pod warunkiem jednak, że kartą zostaną opłacone wydatki związane z firmą, a sama kwota zapłaconych odsetek zostanie wyraźnie wyodrębniona w dokumentach księgowych.
? a także koszty obsługi karty
Podobnie jest z opłatami związanymi z obsługą i użytkowaniem firmowej karty kredytowej, które mogą sięgać od kilkudziesięciu do kilkuset złotych rocznie. W wielu bankach można ich uniknąć, dokonując transakcji o określonej kwocie. Jeśli okaże się to niemożliwe, wydatki związane z obsługą karty będą stanowiły koszt uzyskania przychodu, co obniży podstawę opodatkowania i zmniejszy firmowy podatek.
autor:
Agata Szymborska-Sutton
źródło: Tax Care
www.taxecare.pl