Każdy zmotoryzowany niechętnie patrzy na wzrosty cen paliw jakie następują nawet kilka razy w miesiącu. Wzrosty cen zazwyczaj wyższe niż ich obniżki powodują stały uszczerbek naszych paliwowych wydatków. Na zmiany cen nie mamy wpływu ale są pewne możliwości jak obniżyć koszty zakupu paliwa…
1. Korzystaj z programów lojalnościowych (np. bp partnerclub), zbieraj punkty i wymieniaj je na zniżki u partnerów programu.
Np. 190 pkt. na karcie sieci stacji BP upoważnia do zakupu biletu do kina sieci Multikino po 10 zł. Zaoszczędzamy więc 50% ceny biletu.
– kupuj płyn do spryskiwaczy ? 100 pkt. (2 płyny w roku to 200 pkt)
– myj samochód na myjni złotym programem ? 100 pkt. (4 mycia = 400pkt)
– kup od czasu do czasu ciastko, kawę w kawiarence BP. Każde wydane 8 zł to kolejne 80 pkt.(3xkawa+ciastko = 240 pkt.)
2. Bądź wierny jednej sieci stacji paliw. Dzięki temu punkty się kumulują i łatwiej uzyskać większe korzyści u partnerów.
3. W okresie zwyżek cen kupuj paliwo na stacjach sieci Neste. Jest ono zwykle tańsze o ok. 6 gr za litr. Przy tankowaniu 40 litrów to oszczędność 2,4 zł.
4. Innym sposobem na podwyżki jest tankowanie w dniach obniżek cen. Jeśli tylko zauważysz, że cena paliwa nieco spadła tankuj do pełna i płać kartą płatniczą, najlepiej kredytową. Jeśli spłacisz zadłużenie karty na czas masz same korzyści:
– tańsze paliwo
– dodatkowe punkty BP
– odroczoną płatność z tytułu zapłaty kartą
Na podstawie własnego doświadczenia wiem, iż te pozorne oszczędności dają wymierne korzyści. Umiejętne wykorzystywanie możliwości jakie dają:
– program lojalnościowy,
– płacenie kartą,
– tankowanie w okresach zniżek cen,
wszystko to pozwoliło mi uzyskać w jednym roku ok. 200 zł oszczędności. A to kwota niebagatelna. Przy spalaniu 6 l/100km daje to blisko 1000 darmowych kilometrów.
Zdaję sobie sprawę, że przedstawione propozycje nie przemówią do wszystkich. Mam jednak nadzieję, że choć trochę pomogą w znalezieniu sposobu na drogie paliwo.