"To unikalny program inwestycyjno-ubezpieczeniowy z jednorazową wpłatą" – możemy przeczytać w reklamie tego produktu. Tymczasem wykorzystanie azjatyckiej opcji rainbow nie jest niczym nowym. Można powiedzieć, że mamy do czynienia z nową wersją znanego już produktu. Nowa oferta to trzyletnia polisa na życie w ING Nationale-Nederlanden; środki wypłacane są w formie świadczenia ubezpieczeniowego, a więc nie jest pobierany podatek Belki.
Inwestycja opiera się na trzech portfelach. Każdy z nich obejmuje koszyk indeksów akcyjnych, indeks towarowy i kurs walutowy (kurs euro do złotego), z tym że w różnych proporcjach. W pierwszym portfelu indeksy giełdowe stanowią 70 proc., a indeks towarowy i kurs walutowy po 15 proc., w drugim portfelu proporcje rozkładają się odpowiednio: 15 proc., 70 proc. i 15 proc., a w trzecim udział wszystkich indeksów jest taki sam – po 33,33 proc.
Koszyk indeksów giełdowych składa się z: Nikkei 225, DJ EuroStoxx 50, S & P 500. Udział każdego indeksu w koszyku jestrówny. Indeks towarowy to DJ AIG Commodity Index, obejmujący m.in. miedź, złoto, cynk, gaz ziemny, ropę naftową. Jeśli chodzi o kurs euro wobec złotego, to klient zyskuje, gdy złoty umacnia się wobec wspólnej waluty. Zarobek inwestora będzie uzależniony od tego, o ile zwiększy się wartość najlepszego portfela, z tym że wartość ta będzie odczytywana co pół roku i na tej podstawie będzie wyliczana średnia arytmetyczna. Jeśli zatem przez trzy najbliższe lata np. kursy akcji na giełdach będą rosły, to klient zarobi mniej, niż gdyby sam zainwestował w portfel składający się z takich samych papierów. Gdyby w pierwszym roku kursy spadały, a później portfele zyskiwały na wartości, to dwa początkowe odczyty będą ważyć na średniej. Uśrednianie wyników w opcji azjatyckiej wiąże się więc z pewnymi konsekwencjami dla klienta. Opcja taka jest jednak tańsza, co skłania do jej wykorzystywania.
Niewątpliwą zaletą lokaty ubezpieczeniowej ING jest to, że inwestycja opiera się na trzech portfelach, a zysk klienta jest powiązany z wynikiem najlepszego. Jest to efekt wykorzystania opcji rainbow. Gdy klient dożyje do końca okresu ubezpieczenia, zostanie mu wypłacona całość zainwestowanych pieniędzy (100-proc.gwarancja dla kapitału) oraz część tego, ile zyska najlepszy z portfeli (po uśrednieniu wyników). Do kieszeni inwestora nie trafi jednak całość wypracowanego uśrednionego zysku, lecz tylko 65 – 80 proc.; ostatecznie proporcja ta zostanie ustalona po zakończeniu zapisów. Jeśli klient wcześniej zerwie umowę, otrzyma 94 proc. tego, co włożył. Lepiej więc zaczekać do końca inwestycji.
Nasza ocena ***
ZALETY:
– stuprocentowa gwarancja dla kapitału,
– zysk inwestora uzależniony od wyniku najlepszego portfela.
WADY:
– brana jest pod uwagę uśredniona wartość portfela, co nie odpowiada
w pełni osiągniętej stopie zwrotu,
– klient jedynie częściowo partycypuje w tak wyliczonym wzroście wartości portfela.
źródło: www.expander.pl
{mosgoogle}