Pomimo że faktoring jest znany w Polsce od ponad dwudziestu lat, wciąż nie jest zbyt popularny. Trudno wskazać też jedną przyczynę takiego stanu rzeczy. Po części wynika to z faktu, iż wokół faktoringu narosło wiele mitów. Jest on również bardzo często traktowany jako produkt skierowany jedynie do dużych firm. Pomimo tych trudności firmy faktoringowe osiągnęły w 2019 roku ponad 250 mld zł obrotu. (dane Polskiego Związku Faktorów). W poniższym tekście spróbujemy nieco przybliżyć faktoring i omówić dwie jego formy: faktoring jawny i odwrotny.
Obalamy mity faktoringu
Bez względu na to, który faktoring wzbudzi nasze zainteresowanie, zanim przejdziemy do omówienia jego szczegółów warto na chwilę zatrzymać się i obalić kilka najczęściej pojawiających się przy tej okazji mitów.
Oto złota trójka niedomówień, która prawdopodobnie mocno wpływa na jego popularność.
1. Faktoring jest usługą skierowaną głównie do dużych firm, osiągać wielomilionowe dochody.
2. Usługi faktoringu niewiele różnią się od windykacji należności, dlatego firmy nie chcą z nich korzystać.
3. Faktoring to prawie to samo co kredyt, tylko jest bardziej skomplikowany.
W rzeczywistości żaden z mitów nie jest prawdziwy. Z faktoringu korzystają z powodzeniem zarówno duże, jak i małe firmy. Z windykacją również ma on niewiele wspólnego, gdyż celem faktoringu jest zapewnienie płynności finansowej w firmie, a nie nękanie niepłacącego na czas kontrahenta. I w końcu faktoring z kredytem łączy to, że jest on produktem finansowym, ale tak naprawdę różnią się mocno. Przede wszystkim do faktoringu potrzeba mniej formalności, a poza tym nie wpływa on na zdolność kredytową firmy, co w niektórych sytuacjach może mieć znaczenie.
Faktoring jawny czy faktoring odwrotny?
Jak każdy produkt finansowy również faktoring należy dopasować do bieżących potrzeb firmy. Na przykładzie oferty Faktoria omówmy pokrótce zasady działania obu wymienionych form faktoringu.
Faktoring jawny to usługa polegająca na przeniesieniu praw do wierzytelności na faktora. Odbywa się to w formie cesji. Jak to wygląda w praktyce? Kontrahent, który zobowiązany jest do zapłacenia nam faktury za dostarczony, towar bądź wykonane usługi zostanie o tym poinformowany. Stąd m.in. wzięła się nazwa faktoring jawny.
Nic nie jest ukrywane, wręcz przeciwnie wszystko odbywa się w pełni transparentnie. Co dzieje się dalej?
Kolejny krok wynika bezpośrednio z obowiązywania cesji. Jako przedsiębiorca otrzymujemy od faktora pieniądze z faktury niezwłocznie po jej wystawieniu. W następnym etapie procesu do głosu dochodzi kontrahent, który jest zobowiązany dokonać płatności z ww. faktury na wcześniej wskazane przez faktora konto bankowe.
Podczas pierwszego korzystania z faktoringu całość może wyglądać dość skomplikowanie, ale są to tylko pozory.Na faktoringu jawnym korzystają obie strony. Właściciel firmy odzyskuje zamrożone w fakturach pieniądze, a także faktor, który w zamian za usługę pobiera sobie określone w umowie opłaty, prowizje. Na koniec pozostaje jedno pytanie? Czy faktoring robi różnicę kontrahentowi? Jeśli zapłaci nam na czas, nie robi mu żadnej różnicy.
Jeśli zwleka i unika płatności musi zdawać sobie sprawę, że wchodzi w konflikt z firmą faktoringową.
Faktoring odwrotny jest bardzo zbliżony w zasadzie działania do jawnego z tą różnicą, iż kierowany jest nie do podmiotów, które są stroną sprzedającą, która oczekują na zapłatę za towary bądź usługi, a do kupujących, którzy nie mają środków na towary, które chcą nabyć. Dla łatwiejszego zrozumienia posłużymy się przykładem.
Wyobraźmy sobie sklep, który handluje np. elektroniką. Na potrzeby przykładu jest on kupującym, który nie ma wystarczająco dużo środków, aby kupić towar i wystawić na sprzedaż. Ponieważ producent elektroniki chce zapłaty od razu, do transakcji w normalnych warunkach raczej by nie doszło. I tu pojawia się miejsce na faktoring odwrotny. Sklep zawiera z firmą faktoringową umowę o świadczenie usług. Następnie zamawia elektronikę u producenta. Różnica polega na tym, iż to faktor (firma faktoringowa) płaci za sprzęt elektroniczny, a następnie sam czego na pieniądze od sklepu, gdy ten tylko sprzeda sprzęt wraz z własną marżą. W ten sposób zyskują wszystkie trzy strony transakcji. Sklep, gdyż może kupić towar pomimo braku środków, producent elektroniki otrzymuje od razu środki za towar, a faktor pobiera swoje opłaty za obsługę. Jak widać na tym prostym przykładzie faktoring pozwala na rozwiązania, które mogą w znaczący sposób wpłynąć na rozwój biznesu.
Jednym z argumentów przemawiających za podjęciem współpracy z firmą faktoringową przez przedsiębiorców powinno być to, że zyskują w ten sposób solidnego partnera. Jest to duży plus szczególnie w trudnych czasach, w których wiele firm zmaga się z zatorami płatniczymi i problemami z niedoborem gotówki w kasie.