Życie bywa nieprzewidywalne. Czasem splot niekorzystnych okoliczności może sprawić, że w ciągu kilku miesięcy nasza sytuacja materialna ulegnie diametralnej zmianie na gorsze. Nie mogąc regulować swoich zobowiązań kredytowych w skrajnych przypadkach może się to skończyć tym, iż nasze długi trafią do komornika. Z pewnością każdy chciałby uniknąć tego typu sytuacji. Co, jednak jeśli tak się stanie? Czy osoba z komornikiem może ubiegać się i co ważniejsze otrzymać pożyczkę? O tym piszemy poniżej.
Kłopoty mogą spotkać każdego
Popadnięcie w tarapaty finansowe wbrew pozorom nie jest wcale trudne. Szczególnie pokazało to ostatnie półrocze, w którym tysiące Polaków odczuło skutki pandemii Covid-19. Tysiące osób z wielu branż straciło pracę, a co za tym idzie zdolność do regulowania swoich finansowych zobowiązań. W szczególnie trudnej sytuacji znaleźli się posiadacze różnego rodzaju kredytów, zadłużonych kart kredytowych itd. Utrata stałego źródła dochodów oznacza dla nich podwójny kłopot, gdyż wcześniej czy później o pieniądze upomną się banki. Pomimo że te ostatnie deklarują ze swojej strony pomoc zadłużonym w postaci, chociażby wakacji kredytowych to nie jest to sytuacja wieczna. Istotne jest również to jak duże długi posiadamy. Jeśli jest to kilka tysięcy złotych jest szansa, że uda się nam się powoli, np. z pomocą rodziny regulować dług. W przeciwnym razie może on trafić do komornika a to mocno komplikuje wiele spraw.
Gdzie szukać pomocy mając komornika?
Jeśli kolejne banki odmawiają nam udzielenia kredytu na spłatę dotychczasowych zobowiązań nie pozostaje nam nic innego jak szukać pomocy w instytucjach parabankowych. Czasem szybka pożyczka na uregulowanie najpilniejszych długów może pomóc nam na choćby częściową jej spłatę. Należy w tym miejscu nadmienić, iż
trudne pożyczki z komornikiem to specjalność firm, które zdają sobie sprawę, iż nie każdy klient ma kryształową historię kredytową. Dlatego każdy konsument może liczyć na zrozumienie swojej sytuacji i wsparcie na tyle, na ile jest to możliwe. Pożyczki z komornikiem to produkt nietypowy i przeznaczony na spłatę pilnych, przeterminowanych zobowiązań. Bez wątpienia jednak pożyczka pozabankowa powinna być rozwiązaniem ostatecznym, a nie sposobem na podreperowanie domowego budżetu. To pożyczka wprawdzie nie z banku, ale tak samo, jak bankowa musi zostać spłacona w ściśle określonym czasie. Nie ma tu miejsca na lekkomyślność. Jeszcze kilka temu niezwykle popularne były tzw. pożyczki online, które wiele osób brało ze względu na łatwość ich uzyskania. To jedna z najgorszych możliwych opcji. Szybkie pożyczki są bez wątpienia wygodne, ale powinny być zaciągane tak jak wszystkie pozostałe zobowiązania, czyli z głową.
Lepiej oszczędzać niż pożyczać
Wydaje się to oczywiste, jednak większość osób jakby o tym zapomina. Nie ma nic lepszego w przypadku kłopotów finansowych niż tzw. poduszka finansowa, czyli posiadanie jakichkolwiek oszczędności. Żyjemy w czasach zachęcających do konsumpcji. Wszechobecne reklamy nakłaniają nas do kupowania wciąż nowych rzeczy, namawiają do podróżowania. Nie bez przyczyny to właśnie wakacje są bardzo często okresem podczas którego wydatki wymykają się nam spod kontroli i zdarza nam się wydać więcej niż planowaliśmy. Kiedy nie mamy pieniędzy z pomocą chętnie przyjdzie bank z ofertą kredytu na wakacje. Brzmi świetnie, ale po powrocie zostajemy z ratami, które mogą skutecznie odebrać nam radość z wyjazdu.
Warto wykorzystać obecną sytuację do zmian w domowych budżecie
Podsumowując, jeśli już uda nam się zapanować nad swoimi finansami, zwłaszcza w przypadku wcześniejszego popadnięcia w długi należy usiąść i dokładnie przyjrzeć się dotychczasowym wydatkom. Być może znajdziemy wśród nich pozycje, z których można zrezygnować lub ograniczyć do tego stopnia, aby w comiesięcznym budżecie pozostało 200-300 zł lub więcej. W skali miesiąca wspomniane 200 zł może się wydawać niewielką kwotą, ale rocznie daje ok. 2500 zł, a to już coś. Obecna sytuacja związana z pandemią dotyka wielu osób. Warto wykorzystać ją do zmiany nawyków, które pozwolą lepiej gospodarować posiadanymi pieniędzmi w przyszłości.
Przeczytaj również:
Syndyk a komornik – jaka jest różnica?