Bawełna, pallad, srebro, estoński indeks TALSE czy argentyński Merval to najlepsze inwestycje 2010 roku. Żadna z nich nie była dostępna dla przeciętnego polskiego inwestora. Spełnieniem marzeń o nich mogłyby być ETF-y. Na razie mamy jedynie ETF-a na WIG20. Tyle tylko, że w indeks naszych największych spółek możemy zainwestować i bez niego na kilka sposobów. Po... Czytaj więcej