Od początku tego roku, po zmianie kodeksu etyki radcy prawni mogą się już reklamować. Niektórzy zadają sobie jednak pytanie – czy nie wpłynie to negatywnie na prestiż tej profesji oraz czy na nowelizacji kodeksu nie stracą najmłodsi prawnicy.
Jaka forma promocji radców prawnych jest obecnie dozwolona?
Dotychczas obowiązujące zasady etyki zakazywały radcy prawnemu reklamowania się w jakiejkolwiek formie. Od 1 stycznia „dozwolone jest wszystko to, co nie jest wyraźnie zakazane”. Przyjęliśmy założenie, że nie jest istotne czy mamy do czynienia z reklamą bądź inną formą komunikacji, czy też innym środkiem promocji. Tak więc reklama jest dozwolona, jednak pod pewnymi warunkami. Zakazane rodzaje działań są wyraźnie wymienione w kodeksie etyki.
Czym różnią się unormowania dotyczące szeroko pojętej promocji kancelarii radcowskich w nowym kodeksie etyki od poprzednich uregulowań w tym zakresie?
Ważne jest to, czy przestrzegane są pewne zasady – niezależnie od form, technik czy też rodzajów komunikowania. Żeby informowanie o prowadzonej przez radcę prawnego działalności było rzetelne, rzeczowe, nie wprowadzało w błąd i nie naruszało godności zawodowej. Zakazy, które są wyraźnie sformułowane w zasadach etyki mają charakter horyzontalny, a nie wertykalny: dotyczą więc wszystkich, a nie poszczególnych technik czy rodzajów komunikowania. Informowanie to musi być zgodne z obowiązującymi przepisami prawa: zakazane więc są np. nieuczciwa reklama, informacje wprowadzające w błąd. Niedopuszczalne są także działania niezgodne z godnością zawodową, np. wykorzystujące przymusowe położenie klienta lub jego łatwowierność, czy też narzucanie się ze swoimi usługami.
Co skłoniło radców prawnych do wprowadzenia zmian?
Wpłynęło na to kilka przyczyn. Po pierwsze prawnicy są coraz częściej traktowani jako przedsiębiorcy uczestniczący w konkurencyjnej grze rynkowej niż jako „część wymiaru sprawiedliwości”. A skoro tak, to istniejące zakazy były niedostosowane do tych oczekiwań.
Klienci chcą być dobrze poinformowani! Informacje o prawniku czy kancelarii pozwalają zmniejszyć niepewność czy skorzystać z radcy prawnego oraz pozwalają podjąć profesjonalnie decyzje jakiego radcę prawnego wybrać. Po drugie wzrasta konkurencyjność na rynku usług prawniczych. Istniejące zakazy konkurencyjne to utrudniały. Teraz możemy prezentować swoją kancelarię i swoją ofertę w sposób wyróżniający się od innych. Dostrzegliśmy też specyfikę relacji między prawnikiem a klientem. W stosunkach tych panuje asymetria. Klient nie będący specjalistą, nie jest w stanie ocenić jakości wykonanej usługi. Nie wie czego może od prawnika oczekiwać i czy rozwiązano jego problem. Wprowadzone zakazy mają chronić klienta i niwelować te asymetrie np. poprzez zakaz wykorzystywania przymusowej sytuacji klienta. Chronią więc klienta. Czy doszło do sporu między zwolennikami reformy a tymi, którzy obawiali się, że wskutek jej przeprowadzenia może ucierpieć prestiż zawodu radcy prawnego?
W trakcie debat i dyskusji dotyczących zmian rzeczywiście podnoszono ten argument. Nie ma takiego niebezpieczeństwa, jeżeli radcy prawni w swoich działaniach kierować się będą podstawowymi wartościami wykonywania zawodu. Nowe możliwości w zakresie komunikowania sprzyjać będą indywidualizowaniu oferty, poszukiwaniu nisz rynkowych czy też specjalizacji, a to wymusi podwyższanie standardów, a nie ich obniżanie, bowiem nie istnieje na rynku usług prawniczych nic cenniejszego niż marka. Czy w walce o klienta naruszony zostanie przestiż zawodu? Jeżeli przestrzegamy zasad etyki dziś, to dlaczego mielibyśmy je naruszyć jutro? Początkujących radców często nie stać na reklamę. Czy po liberalizacji kodeksu, młodzi prawnicy wciąż mają takie same szanse dotarcia do klientów, co ich starsi koledzy?
Wprowadzone nowe zasady etyki dają możliwość nieograniczonego kreowania swojego wizerunku na rynku i komunikowania go otoczeniu. Inicjatywa jest po stronie radcy prawnego. Daje to szanse młodym radcom prawnym, którzy dzięki nowym narzędziom marketingowym mogą docierać do swych potencjalnych klientów. Dotychczas takie działania były niemożliwe, skoro zakres informacji i sposób ich dystrybuowania był ściśle reglamentowany. Istnieje wiele niskobudżetowych narzędzi marketingowych, które mogą być z powodzeniem wykorzystywane przez radców dopiero zaczynających swoją karierę zawodową. Czy większe przyzwolenie na promocję kancelarii radcowskich ma związek z wywieraniem nacisku na adwokatów, by ci przychylili się do połączenia tych profesji?
Liberalizacja zasad informowania daje nam pewną przewagę rynkową. Mamy szersze możliwości działania. Rynek lubi być dobrze poinformowany i nagradza tych, którzy to robią. Przedsiębiorcy trudno wytłumaczyć było obowiązujący zakaz informowania – jeszcze większe niezrozumienie budził fakt, że zakaz ten został wprowadzony przez samych radców prawnych. W Europie ścierają się dwa poglądy na role prawników w społeczeństwie: pierwszy – prawnicy to przedsiębiorcy wykonujący specyficzne, profesjonalne usługi. Drugi – prawnicy to „część wymiaru sprawiedliwości”. Patrząc na działania dotyczące zwiększenia konkurencyjności zawodów prawniczych w Unii Europejskiej oraz sukcesy kancelarii anglosaskich, które są uosobieniem pierwszego poglądu, wydaje się, że zwycięstwo pierwszego z poglądów jest tylko kwestią czasu. Prawnicy i ich kancelarie bowiem są częścią skomplikowanego systemu gospodarczego – rosnąć będzie rola „prawnika kontraktowego”, a zmniejszać się będzie rola „prawnika procesowego”.
Kiedy doczekamy się doprecyzowania zasad sposobu wykorzystania przez radców prawnych informacji o sponsoringu lub o rankingach kancelarii? Oba zagadnienia świadczą o tym, że samorząd radców dopuścił nowoczesne sposoby informowania o prowadzonej działalności jak np. sponsoring – znakomity sposób kształtowania wizerunku. Daje to możliwość wspierania przez radców prawnych i ich kancelarie wielu wartościowych działań i inicjatyw społecznych. Szczegółowych regulacji Krajowej Rady Radców Prawnych na ten temat można się spodziewać w najbliższych tygodniach. Zasady etyki dopuściły też możliwość uczestniczenia przez radców prawnych w rankingach kancelarii. Chcemy szczegółowo doprecyzować te zasady. Ważne jest, by istniały przejrzyste zasady uczestnictwa – tak by w rankingach takich nie brali udziału jedynie „wtajemniczeni”. Istotne są też czytelne definicje np. „osoby zatrudnionej” w kancelarii. Chcemy w rankingach rzetelnych informacji, niewprowadzających w błąd naszych klientów.
Z Maciejem Bobrowiczem, prezesem Krajowej Rady Radców Prawnych, rozmawiał
Jerzy Mosoń.
www.GazetaFinansowa.pl
Przeczytaj również:
Usługi prawne, oferowane przez radców prawnych