Dziś wielu Polaków zastanawiają się nad kwestią wyjazdu i zatrudnienia za granicą. Blisko od 2 do 3 milionów naszych rodaków już wdrożyło ten pomysł w życie, wyjechało za granicę i dostało pracę na tamtejszym rynku pracy. Co więcej, pracodawcy są z nich bardzo zadowoleni, co skłania coraz większą liczbę Polaków do opuszczenia kraju.
W tym artykule spróbujemy odpowiedzieć na pytanie: „Dlaczego w 2015 roku kraj opuści kolejny milion Polaków?”. A także zastanowimy się nad tym, o czym trzeba przemyśleć i co trzeba wziąć pod uwagę przed podjęciem decyzji ostatecznej decyzji o wyjeździe do innego kraju w poszukiwaniu kariery i szczęścia.
Nie da się ukryć, że sytuacja na rynku w pracy w Polsce jest bardzo ciężka. Coraz trudniej znaleźć dobrze płatną pracę – w niektórych regionach w kraju ciężko jest nawet zdobyć najmniej płatną pracę, choć ludzie bardzo jej potrzebują. Z tego też wynika, że coraz więcej osób będzie chciało opuścić nasz kraj w poszukiwaniu lepszego i bardziej perspektywicznego życia. Za granicą pragnie się odnieść szczęście i warunki życia, które są głównie promowane przez zagraniczną telewizję. Program telewizyjne zazwyczaj pokazują, że życie za granicą jest nie tylko łatwiejsze, ale i bardziej „luzackie”, a do zarobków nie można się doczepić – praktycznie każdego stać na różnego rodzaju „wymysły”, które w Polsce by nie przeszły ze względu na niższe wynagrodzenie.
Warto w tym celu zacytować niektóre fragmenty ze znanych gazet w Polsce. Np. Rzeczpospolita wspomina, co zmusza Polaków do podjęcia decyzji o wyjeździe za granicę: „Celem emigracji polskich rodzin najczęściej są Niemcy, Wielka Brytania i Norwegia. Dlaczego? Ankietowani przekonują, że chodzi o możliwość znalezienia lepiej płatnej pracy. Ale jest jeszcze inny powód. – Polacy wybierając życie np. w Niemczech, wiedzą, że mogą liczyć nie tylko na pewną i dobrze płatną pracę, ale również poprzez opiekę socjalną zapewnią bezpieczeństwo swojej rodzinie” – mówi Guido Vreuls, szef Otto Work Force na Europę. Profesor Krystyna Iglicka, demograf i rektor Uczelni im. Łazarskiego, cytowana przez Rzeczpospolitę wspomina, że: “Za granicą są w stanie zapewnić dzieciom lepsze warunki życia. (…) Emigrują, bo szukają normalnego ,spokojnego życia”. I trudno się z tym nie zgodzić.
Warto dodać, że w ostatnich kilku latach wielu Polaków zdecydowało się na wyjazd do Wielkiej Brytanii – większość uznało, że będzie to dla nich najlepsze miejsce do życia. Trudno dokładnie oszacować ich liczbę, ale wiadomo, że w ostatnich 4 latach „oficjalnie” było to ponad 100 tysięcy osób, a warto przypomnieć, że mówimy tu tylko o Wielkie Brytanii. Skala problemu dla polskiej przyszłości jest więc dużo większa. Obecnie wskazuje się, że za granicą jest już od 2 do 3 milionów Polaków – nieoficjalnie może być ich dużo więcej. Wszystko jednak wskazuje na to, że nic w tej sprawie się nie zmieni – bynajmniej na lepsze. Ludzie dalej będą wyjeżdżać, a rok 2015 doskonale to wszystkim uświadomi.
>>> SPRAWDŹ: Jak szukać pracy w Niemczech?
Nie wszyscy są jednak zdania, że w Polsce jest tak źle, jak się powszechnie uważa. Jedną z takich osób jest posłanka Platformy Obywatelskiej Joanna Fibak, która w ostatnim wywiadzie dla Faktu przyznała, że warunki życia w Europie są na zbliżonym do siebie poziomie. Cytując: „Są na bardzo podobnym poziomie. To jest pewna magia: że tam jest inaczej, że tam jest lepiej” – powiedziała Fibak. „W budownictwie pensje i w Polsce, i w Anglii są już porównywalne. A sprzątając w Londynie, nie zarabia się już tak dobrze” – dodała później. Eksperci są jednak zdania, że zarobki w Polsce są mniejsze niż na zachodzie, a dogonią je najszybciej za kilkadziesiąt lat. Trochę długo by czekać, prawda?
Autorem publikacji jest Magda Biel, redaktorka w serwisie Obczyzna.pl.