Studiowanie za granicami kraju jest dla wielu osób ogromnym marzeniem, niektórzy widzą to jako coś nieosiągalnego, do czego nie ma sensu dążyć, gdyż z góry zakładają, że są skazani na porażkę, inni robią wszystko, aby się udało, co w większości wypadków im wychodzi. Dostanie się na zagraniczną uczelnię wcale nie jest takie trudne, jak może się wydawać. Wystarczą chęci i znaczne wykazanie zaangażowania, które może pochłonąć wiele czasu, ale zdecydowanie jest warte zachodu.
W ostatnich czasach stało się to jeszcze bardziej popularną opcją, niżeli było kiedykolwiek wcześniej. Średnia ilość osób, które aplikują na owe studia, z roku na rok zwiększa się o około 15 procent, co jest niesamowicie wysokim wynikiem. Wciąż zastanawiasz się, czy jest to odpowiednia dla Ciebie opcja? Wahasz się i odczuwasz lęk, myśląc o opuszczeniu obecnego kraju zamieszkania i boisz się, że nie poradzisz sobie, studiując za granicami kraju? Sprawdź jakie są wady i zalety studiowania za granicą oraz najlepsze cele, w które należy uderzać!
Czy warto się na to zdecydować?
Studiowanie zagranicą ma znacznie więcej zalet niż wad. Zdecydowanie największą spośród nich, jest międzynarodowe środowisko, możliwość poznania obcej kultury, nawiązanie nowych znajomości. Na zagranicznych uczelniach jest kładziony nacisk na zajęcia praktyczne, a nie jak w przypadku Polski na teoretyczne, jest to zdecydowanie ogromną zaletą, gdyż znacznie lepiej można się przygotować do wykonywania przyszłego zawodu. Dodatkowymi zaletami są obcowanie z językami obcymi oraz znacznie szersze perspektywy i możliwości! Jedyną wadą, stanowiącą ogromny problem dla niektórych, może być odcięcie się od rodzimego środowiska oraz rzucenie się samemu na obcy ląd.
Z jakimi kosztami się to wiąże?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od wielu różnorakich czynników, chodzi tu między innymi o to, czy student będzie pobierał stypendium, na jakie państwo się zdecyduje, którą uczelnię wybierze. Jeśli student jest zdany tylko na siebie, będzie musiał liczyć się z opłatą czesnego oraz kosztem utrzymania się. Należy liczyć się z tym, że będzie potrzebny większy nakład pieniędzy, niż jeśli zdecydowałbyś się na zostanie na studia w kraju rodzimym. Jeśli liczysz na wsparcie od swoich rodziców, najlepszym pomysłem, będzie wybranie kraju, w którym panującą walutą jest euro, gdyż kurs euro jest najstabilniejszym od lat, bądź wybranie takie miejsca, w którym waluta jest słabsza od złotego i pozwoli na zakup proporcjonalnie większej ilości dóbr, ułatwiając tym samym życie.
Jaki cel wybrać?
Wybór jest naprawdę ogromny, ale jednymi z najlepszych celów europejskich są Holandia i Irlandia. Czesne jest tam stałe dla wszystkich uczelni publicznych. Dodatkowo, w obu tych państwach można ubiegać się o kredyt studencki, co może być znacznym ułatwieniem. W Holandii, studenci pierwszego roku płacą zaledwie 50% czesnego! Estonia również będzie dobrym planem dla osób, będących zainteresowanymi branżą techniczną, gdyż w kraju tym wiedzie ona prym, z tego powodu może stanowić dobry wybór dla studentów kierunków ścisłych i technicznych, którzy wiążą dalszą przyszłość z danym państwem.
Jeśli mowa o Wielkiej Brytanii, po ich wyjściu z Unii, która znacznie ułatwiła polskim studentom zdobywanie wiedzy poza granicami kraju, stało się to niestety mniej dostępną opcją, dodatkowo, nie istnieje możliwość ubiegania się o kredyt. W USA należy liczyć się z ogromnymi kosztami, nawet w przypadku uczelni publicznych, na prywatnych koszt może wynosić nawet 60-70 tys. dolarów!