Klienci zakładający roczną lokatę w Banku Pekao, BGK, MultiBanku i w Citibanku muszą się liczyć ze stratą. Może się okazać, że wypłacone odsetki nie pokryją kosztów związanych z inflacją. W Open Finance sprawdziliśmy jak wypadają oferowane obecnie przez banki roczne depozyty pod względem ochrony naszych pieniędzy przed inflacją. Wiadomo, że wzrost cen oznacza, iż zdeponowane w banku pieniądze realnie tracą na wartości.
Rekompensują nam to wypłacane odsetki, ale nie zawsze są one wystarczające. Do wyliczeń przyjęliśmy oficjalną prognozę Getin Noble Banku, według którego inflacja w sierpniu 2011 roku wyniesie 3 proc. Ten wskaźnik pokazuje nam co się będzie działo przez najbliższe 12 miesięcy z pieniędzmi umieszczonymi na lokacie.
Według naszego comiesięcznego rankingu najniżej oprocentowaną roczną lokatę ma Bank Pekao. Płaci on 2,7 proc. w skali roku klientom, którzy założą lokatę internetową. Jeśli sprawdzi się powyższa prognoza inflacji, okaże się, że klienci banku zanotują realną stratę w wysokości 0,79 proc. Z kolei w BGK realna strata może wynieść 0,36 proc. (z lokaty na 3,25 proc.), a w MultiBanku 0,16 proc. (z lokaty na 3,5 proc.) Roczny depozyt z oprocentowaniem 3,6 proc. w Citibanku może przynieść 0,08 proc. realnej straty. Warto więc poszukać depozytu z wyższym oprocentowaniem, bo na tych najlepszych będzie można realnie zarobić ponad 2 proc.
Jak co miesiąc przyjrzeliśmy się również zapadającym lokatom, czyli tym zakładanym w lipcu 2009 roku. Główny Urząd Statystyczny podał, że w lipcu inflacja spadła do 2 proc. Ten wskaźnik pozwala z kolei ocenić co się stało z pieniędzmi zdeponowanymi rok temu. W tym przypadku wszystkim bankom udało się przeskoczyć poprzeczkę. Najgorszy wynik znów miał Bank Pekao, którego klienci realnie zarobili 0,18 proc. Roczny depozyt w BGK przyniósł 0,62 proc., a w Raiffeisenie 0,74 proc.
Na drugim biegunie znalazły Noble Bank, który rok temu oferował lokatę na 7 proc. Przyniosła ona realny zysk na poziomie 3,6 proc. Klienci dawnego Dominet Banku, a także Fortis Banku i Toyota Banku realnie zarobili 2,96 proc. wpłacając na lokatę z oprocentowaniem 6,2 proc.
Jak widać warto się dobrze zastanowić nad wyborem lokaty. Minimalne wymaganie jakie musi ona spełniać to ochrona kapitału, czyli zniwelowanie strat związanych z inflacją. Można jednak liczyć na więcej, czyli na kilkuprocentowy realny zysk. Na pewno jednak nie ma sensu trzymać pieniędzy w domowej szafie. Tam będą one wyłącznie traciły na wartości.
Mateusz Ostrowski
Michał Sadrak
Open Finance
www.open.pl
Przejdź na bloga www.blog.finanseosobiste.pl ,
Przejdź do działu Nowe produkty finansowe
Odwiedź inne serwisy grupy www.FinanseOsobiste.pl
www.nieruchomosciowo.biz
www.UbezpieczeniaPoLudzku.pl
www.poznajTFI.pl
www.AlternatywneInwestycje.com