Załatwianie kredytów w bankach przeznaczonych na działalność firmy czasem ciągnie się tygodniami ze względu choćby na sprawdzanie zdolności kredytowej kredytobiorcy. Procedura bywa, rzecz jasna, bardziej skomplikowana w wypadku zaciągania większych kwot.
Poza tym, czymś innym jest kredyt, czymś innym pożyczka. W pierwszym przypadku bardzo często należy się rozliczyć z konkretnych wydatków. Pożyczkę można wziąć nie tłumacząc się na co będą wydane środki.
Pozazdrościli firmom pozabankowym
Pozabankowe firmy pożyczkowe, które w ostatnich latach zaczęły u nas powstawać (i nierzadko upadać) jak grzyby po deszczu zaczęły powszechnie stosować kilka skutecznych chwytów marketingowych:
– mocno skrócone procedury załatwiania pożyczek, nawet czasem do kilkunastu minut;
– możliwość załatwienia pożyczki on-line i przez telefon;
– szybkie pożyczki – tak zwane “chwilówki” ze spłatą na ogół do jednego miesiąca;
– darmowe niewielkie pożyczki, dla tych, którzy pożyczają po raz pierwszy.
Pozabankowe firmy pożyczkowe stworzyły w ten sposób konkurencję bankom, które szybko dostrzegły to, że taki marketing się opłaca. W związku z tym, część z banków zaczęła wprowadzać szybkie pożyczki, a nawet “chwilówki” do swojej oferty. Co więcej, postanowili skrócić procedury przydzielania kredytów.
Korzystne dla banków okazały się nowe przepisy
Na korzyść bankom (jak i na większe bezpieczeństwo klientów) wpłynęły niewątpliwie nowe przepisy w postaci nowelizacji Ustawy o Kredycie Konsumenckim, które weszły w życie w marcu i kwietniu 2016 roku. Przepisy wprowadzają też konkretne ramy w naliczaniu opłat przy udzielaniu pożyczek. I tak na przykład, koszty pozaodsetkowe pożyczek od jednej firmy nie mogą przekraczać w ciągu roku 55% kwoty pożyczki. Na dodatek pozabankowe firmy pożyczkowe mogą być kontrolowane przez nowo ustanowioną instytucję Rzecznika Finansowego.
Wprowadzają skrócenie procedur
Banki dostrzegły również i to, że korzystnie na ich obroty może wpłynąć odpowiednie skrócenie czasu trwania procedur przydzielania kredytów, choć już w 2013 Idea Bank, ING Bank Śląski i mBank zaoferowały swoim klientom możliwość załatwiania kredytów przez internet.
Zaczęły też powstawać firmy udzielające kredytów na nieco podobnych zasadach jak “chwilówki” – przykładem może być iwoca.pl, która w szybkim czasie udziela firmom kredytów. Można tu zaciągnąć kredyt dla firm na dowolny cel związany z działalnością, oczywiście w granicach swojego limitu kredytowego. Chodzi tu głównie o miesięczne przychody firmy.
Firmy, które oferują szybkie kredyty przez internet dają do dyspozycji klientom szybkie i łatwe w obsłudze narzędzia na swoich stronach internetowych.
Przeczytaj również:
Kredyty dla firm na atrakcyjnych warunkach. Zadbaj o rozwój swojego biznesu!