Jest to z jednej strony rynek globalny, ale z drugiej – ze względu na istniejącą wciąż mnogość walut – z licznymi rynkami lokalnymi, wyspecjalizowanymi w handlu pieniędzmi danego kraju czy regionu.
Materiał pochodzi z Portalu Edukacji Ekonomicznej NBPortal.pl
Wciąż jeszcze liczba występujących na świecie walut równa jest w przybliżeniu liczbie krajów. Dzieje się tak ze względu na fakt, że posiadanie własnej waluty uznawane jest za ważny atrybut suwerenności. Część krajów zrezygnowała jednak z własnego pieniądza – przykładem są tu kraje strefy euro, które posługują się wspólnym pieniądzem oraz np. Panama, która nawet w wewnętrznych rozliczeniach korzysta z dolara amerykańskiego.
Rynek walutowy
Mnogość walut występujących na świecie oraz kwitnący handel międzynarodowy sprawiają, że z różnych względów konieczna jest zamiana jednych walut na drugie.
Pieniądze wymieniane są na całym świecie. Rynek walutowy jest zatem rynkiem globalnym, którego uczestnikami są banki zwane również dealerami walutowymi. Rynek walutowy zwany jest również rynkiem FX od angielskiego określenia foreign exchange. Mimo jego ogólnoświatowego charakteru, w każdym kraju formują się rynki lokalne wyspecjalizowane w handlu walorami danego regionu. Oczywiście rynek walutowy w przedstawionym powyżej sensie jest rynkiem hurtowym. Transakcje zawierane są często na bardzo duże kwoty i nie dochodzi do fizycznej wymiany pieniędzy – wszelkie kontrakty zawierane są w formie elektronicznego zapisu na kontach bankowych. To na tym rynku kształtuje się kurs walutowy. Sprawa wygląda inaczej w przypadku rynku detalicznego, z którego najczęściej korzystają zwykli ludzie chcąc wymienić pieniądze na podróże zagraniczne. Drobne kwoty zamienia się w kantorach, gdzie oferowany kursy wymiany jest pochodny w stosunku do cen wyznaczonych na rynku hurtowym. Oczywiście importerzy i eksporterzy również wymieniają pieniądze na rynkach detalicznych – nie noszą jednak walizek z pieniędzmi do kantorów, lecz rozliczani są przez banki, które prowadzą im rachunki.
Rynek spot i rynek terminowy
Rynek spot zwany jest rynkiem bieżącym lub rynkiem kasowym. Transakcje zawierane są na nim z myślą o natychmiastowej dostawie danej waluty, przy czym rzeczywisty termin realizacji determinują czynniki ściśle techniczne – dostawa powinna nastąpić w najbliższym możliwym czasie. Uczestnikami detalicznego rynku spot są przede wszystkim zwykli obywatele, którzy z reguły wymieniają niewielkie kwoty. Na rynku spot występują również eksporterzy i importerzy, którzy wymieniają zarobione pieniądze. Rynek terminowy obejmuje natomiast wszystkie te transakcje, których termin realizacji następuje w ściśle określonej przyszłości. Dzięki wykorzystaniu rynków terminowych przedsiębiorstwa mogą w sposób z góry określony zagwarantować sobie kurs walutowy, po którym wymienią zarobione pieniądze w przyszłości. W ten sposób zabezpieczają się one przed ryzykiem wynikającym z niespodziewanych zmian kursu, które w skrajnym przypadku mogłoby ich doprowadzić do bankructwa – transakcje tego typu zwane są transakcjami hedgingowymi. Nietrudno się domyślić, że na transakcjach terminowych można również zarabiać dzięki grze spekulacyjnej – w tym celu zawieramy kontrakt, który opiewa np. na sprzedaż euro za miesiąc po określonej cenie. Gdy w dniu realizacji transakcji cena euro na rynku bieżącym jest niższa od ceny uwzględnionej w kontrakcie to możliwy jest zakup euro na rynku kasowym wraz z jednoczesną sprzedażą na rynku terminowym po wyższej cenie – w ten sposób osiągamy zysk wynikający z różnicy cen kupna i sprzedaży. Oczywiście spekulacje tego typu są obarczone dużym ryzykiem – równie łatwo można w ten sposób stracić pieniądze. Co więcej, spekulować na rynkach walutowych można również za pomocą wyłącznie rynków spot – staramy się wtedy kupić tanio i sprzedać drogo.
Kurs walutowy
Po wcześniejszych rozważaniach jesteśmy w stanie dość intuicyjnie określić kurs walutowy – jest to po prostu cena jednej waluty wyrażona w drugiej walucie. Widzimy zatem analogię do rynku towarów – skoro kurs walutowy jest ceną, to będzie kształtowany przez interakcje sił rynkowych: podaży i popytu. Kurs walutowy definiujemy jako ilość jednostek waluty krajowej przypadającą na jednostkę waluty obcej – w ten sposób podawane są kursy średnie NBP. Stosunek wymiany określony np. jako 4PLN=1EUR oznacza, że za 1 euro musimy zapłacić 4 złote. Gdy dochodzi do wzrostu kursu i za jednostkę euro musimy zapłacić 5 złotych, to kurs ustalony jest wtedy jako 1EUR=5PLN. Mówimy wtedy, że złoty uległ deprecjacji względem euro lub euro uległo aprecjacji względem złotego. Innymi słowy, złotówka straciła na wartości, bo musimy wyłożyć więcej złotych, aby otrzymać 1 euro lub euro zyskało na wartości, bo za jedną jednostkę tej waluty można kupić więcej złotówek. Obydwa stwierdzenia są całkowicie równoważne.
{mosgoogle}
Reżimy kursowe
Choć kurs walutowy na międzynarodowym rynku FX kształtuje się w sposób swobodny, niektóre kraje mogą uznać, że zbyt duże wahania kursu są szkodliwe i wprowadzić reżim kursowy, który ogranicza wolne kształtowanie kursu walutowego. Gdy w danym kraju określony jest on wyłącznie poprzez popyt i podaż, czyli kształtuje się swobodnie – mówimy o płynnym kursie walutowym. Największe gospodarki świata pozwalają właśnie, aby cena ich walut kształtowana była na wolnym rynku. Może się jednak zdarzyć, że nadmierne wahania kursu walutowego zostaną uznane przez władze państwa za niepożądane. Bank centralny zobowiązany jest wtedy do interweniowania na rynku FX w celu zapobieżenia nadmiernej aprecjacji bądź deprecjacji waluty krajowej – jest to kurs stały w paśmie wahań. Skrajnym przypadkiem takiego reżimu kursowego jest kurs stały, w którym relacja wymienna jednej waluty do drugiej ustalona jest na sztywno (możliwe wahania równe są zeru). Można się jednak domyśleć, że kupujący i sprzedający waluty wpływają na jej kurs – tak właśnie działa popyt i podaż. Dlatego do interwencji na rynku walutowym może dochodzić dość często. Wymaga to zatem odpowiednich rezerw walutowych, które gromadzone są przez bank centralny. Gdy konieczna staje się ingerencja z powodu nadmiernego odchylenia kursu, bank centralny sprzedaje lub kupuje waluty obce na rynku FX zbliżając go w ten sposób do poziomu pożądanego.
Autor: Marcin Mazurek
Copyright by Portal Edukacji Ekonomicznej NBPortal.pl