Większość młodych osób po latach wynajmowania drogich pokoi czy apartamentów marzy o kupnie swojego mieszkania. Jednak czy jest to inwestycja, z którą należy się spieszyć? Czy warto uwikłać się w kredyt na kilkadziesiąt lat? Na jakie czynniki oprócz ceny należy zwracać szczególną uwagę?
Kredyt nie dla każdego
Niejeden z nas chciałby znaleźć się w sytuacji, kiedy nie musi zaciągać kredytu hipotecznego na kupno mieszkania. Niestety mało kto może pozwolić sobie na taki luksus, więc decyzja dotycząca tego, czy dany lokal trafi w nasze posiadanie czy też nie, należy do banku. Nasze miesięczne zarobki są pierwszym składnikiem sukcesu. W Europie muszą być one przynajmniej stokrotnością kwoty, którą chcemy pożyczyć – jeśli ktoś zarabia 1500 euro, to może otrzymać 150 tys. euro. Niestety w Polsce zasada ta nie obowiązuje z kilku ograniczających powodów:
– posiadamy wyższy poziom stóp procentowych,
– koszty życia są relatywnie wyższe niż w przypadku państw Europy Zachodniej,
– płace minimalne są na nieadekwatnie niskim poziomie,
– wynagrodzenie przeciętne dotyczy niewielkiego odsetka społeczeństwa.
Dodatkowym utrudnieniem w uzyskaniu kredytu hipotecznego może być nieposiadanie umowy o pracę lub zbyt krótki staż zawodowy. Brane są też pod uwagę punkty podnoszące ogólną zdolność kredytową, czyli np. spłacanie wcześniejszych zobowiązań w terminie. Zasady te nie są jednak regułą i w dużej mierze zależą od poszczególnej oferty w danym banku.
Cena to nie wszystko
Oprócz ceny, na którą w pierwszej kolejności zwracamy uwagę przy kupnie mieszkania, warto przeanalizować jeszcze inne kwestie związane z nowym lokalem. Należą do nich:
Układ i stan mieszkania
Często będąc zafascynowanym powierzchownym wyglądem apartamentu nie bierzemy pod uwagę tego, że jego stan techniczny może pozostawiać wiele do życzenia. Warto pamiętać o tym, że pod piękną tapetą może ukrywać się pleśń, a instalacja elektryczna nie miała przeglądu od kilkudziesięciu lat. Należy zwracać też uwagę na to, czy układ mieszkania odpowiada naszym standardom, a jeśli nie, to czy może ulec zmianie. Ma to szczególne znaczenie wtedy, kiedy nie odpowiada nam konfiguracja okien. Zanim więc złożymy podpis poprośmy fachowca o konsultację budowlaną.
Mieszkania od dewelopera może nie zaskoczą nas problemami, które pojawiają się w mieszkaniach z rynku wtórnego, ale mimo wszystko warto zabrać ze sobą specjalistę. Oceni on czy mieszkanie jest wykonane zgodnie z umową i czy możemy podpisać dokument odbioru.
Otoczenie
Dobór odpowiedniego punktu na mapie metropolii to jedno, a wygląd okolicy przy której dane nam będzie mieszkać to drugie. Niejednokrotnie w obrębie naszego nowego lokum może znajdować się np. bar czy inne miejsce, które będzie generować hałas. Musimy mieć to na uwadze. Inną kwestią jest bliskość punktów usługowych.
Sąsiedzi
Spróbujmy ich poznać, zanim wpłacimy kilkaset tysięcy złotych na konto dewelopera. Może okazać się, że są typem ludzi, z którymi nie chcemy mieć nic wspólnego lub mogą w przyszłości stwarzać nam niepotrzebne problemy. Pamiętajmy o tym, że ci sąsiedzi będą nam towarzyszyć prawdopodobnie już przez cały czas w tym konkretnym mieszkaniu.
Dojazd
Osiedla z zapewnioną dobrą komunikacją miejską są niekiedy lepszym wyborem, niż mieszkania w centrum miasta. Częściej znajdziemy je w atrakcyjnych cenach, a dodatkowo unikniemy nadmiernego hałasu, problemów z miejscem parkingowym czy korkami.
Więcej przydatnych wskazówek oraz porad związanych z zakupem mieszkania znajdziesz na stronie Toscom Development. Tu możesz zapoznać się z nowymi inwestycjami dewelopera https://toscom.pl/p/oferta-mieszkan.