Nie słabną spekulacje na temat prywatyzacji naszego parkietu. W kalejdoskopie kolejnych zainteresowanych przewijają się giełdy z coraz to nowych krajów. Czy ta prywatyzacja jest w ogóle potrzebna?
Zakupem akcji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie zainteresowane są m.in. giełdy w Nowym Jorku i Londynie ? powiedział minister skarbu Aleksander Grad. Wcześniej minister mówił o jednej z giełd z krajów arabskich. Jak widać zainteresowanie Giełdą Papierów Wartościowych jest dość duże i nic w tym dziwnego. W końcu GPW w 2008 r. prześcignęła, jeśli chodzi o łączną kapitalizację spółek, konkurencyjne parkiety w Wiedniu i Atenach, które ścigają się o miano regionalnego centrum finansowego.
Minister chce prywatyzować
? Jest duże zainteresowanie dwóch giełd europejskich, jak londyńskiej, OMX, EURONEXT, giełdy niemieckiej. Jest duże zainteresowanie inwestorów finansowych, którzy chcą wspólnie z inwestorami strategicznymi tworzyć konsorcja i składać oferty w ramach konsorcjów ? mówił minister Grad w Radiu PIN. ? Nasi doradcy i po stronie giełdy i po stronie MSP prowadzą rozmowy. Sama giełda również jest w tej sprawie bardzo aktywna. W związku z tym mamy bardzo dobre rozpoznanie i wybierzemy rozwiązanie najlepsze dla giełdy, najlepsze dla Skarbu Państwa ? właśnie z takim głównym przesłaniem, aby warszawska giełda miała precyzyjny, jasny plan rozwoju w tej części Europy ? stwierdził minister.
Pojawiają się wątpliwości
Ministerstwo chce sprzedać inwestorom branżowym 73,82 proc. akcji GPW. Samo chce zachować 25 proc. udziałów plus jedną akcję. Ministerstwo liczy, że inwestor branżowy będzie dalej zainteresowany rozwojem naszej giełdy i uczynieniem z niej najważniejszego parkietu w regionie. Jednak czy wybór na głównego inwestora giełdy niemieckiej bądź austriackiej nie zaprzepaści szansy na wybudowanie silnego centrum giełdowego w Warszawie? Wątpliwości nie ma główny analityk Xeliona Piotr Kuczyński. W wywiadzie udzielonym portalowi Bankier.pl poddał on w wątpliwość czy konkurencyjne giełdy byłyby zainteresowane rozwojem giełdy Warszawskiej, a więc swojego głównego konkurenta. Kuczyński podkreślił także, że prywatyzacja giełdy w czasie bessy nie jest najlepszym rozwiązaniem, skoro w czasie hossy zainteresowanie byłoby większe a jednocześnie prawdopodobnie większa by była cena jaką skłonni byliby zapłacić inwestorzy.
Wiele zależy od Trybunału
Skarb Państwa zastrzega możliwość sprzedaży inwestorowi branżowemu lub konsorcjum pakietu akcji mniejszego niż 73,82 proc., jednak powyżej 51 proc. akcji GPW ? podała w depeszy agencja ISB. Ministerstwo zastrzega sobie również możliwość sprzedaży do 22,82 proc. akcji członkom giełdy (lokalnym i zdalnym), którzy zostaną zaproszeni do złożenia oferty na od 0,5 do 10 proc. akcji przez jeden podmiot. Zakończenie prywatyzacji jest zakładane w perspektywie 2 ? 3 lat. Jednak uzależnione jest to jeszcze od daty rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny wniosku prezydenta, dotyczącego ustawy o obrocie instrumentami finansowymi.
autor: Artur Skoneczko www.GazetaFinansowa.pl
Przejdź do spisu treści 700 porad finansowych zawartych na portalu ,
Przejdź na bloga www.blog.finanseosobiste.pl ,
Przejdź do działu Nowe produkty finansowe
{mosgoogle}