Podatki w zakładach bukmacherskich
Zakłady bukmacherskie dają możliwość wygrania sporej sumy pieniędzy… albo jej stracenia. Jeśli chodzi o finanse, jedno jest tu pewne – od zakładów zawsze należy odprowadzić określone podatki. Kiedy i w jakiej wysokości należy zapłacić podatek oraz kto za to odpowiada? Jakie ustawy regulują zasady dotyczące opodatkowania zakładów bukmacherskich? Wyjaśniamy.
Legalne zakłady bukmacherskie – przepisy prawa
Wszelkie zasady dotyczące organizacji zakładów wzajemnych w Polsce zawiera „Ustawa z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych” (znowelizowana w grudniu 2016 r.). Jeden z najważniejszych przepisów mówi, że tylko bukmacherzy posiadający specjalne zezwolenie mogą oferować zakłady bukmacherskie – gra u innych operatorów jest zakazana i karalna.
Tzw. ustawa hazardowa zawiera też przepisy dotyczące opodatkowania różnych form hazardu, w tym zakładów bukmacherskich. Chodzi o podatek od gier, którego stawka jest zależna od rodzaju gry. Trzeba też pamiętać, że wygrane z zakładów może obejmować podatek dochodowy, który określa „Ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych”.
Oba podatki omówimy szczegółowo poniżej. Co ważne, zarówno podatek od gier, jak i podatek od wygranej dotyczy nie tylko zakładów przyjmowanych w punktach naziemnych, ale też zakładów dostępnych w Internecie.
Podatek od gier a zakłady bukmacherskie
Podstawowy podatek, jaki obowiązuje wszystkie zawierane w Polsce zakłady bukmacherskie, to podatek od gier. Ustawa hazardowa definiuje, że jego wysokość wynosi 12%. Jest to podatek obrotowy, dlatego obejmuje zarówno zakłady bukmacherskie przegrane (które stanowią przychód bukmachera), jak i wygrane (które stanowią zysk dla gracza). Podstawą opodatkowania jest tu więc suma pieniędzy wpłaconych przez użytkowników na grę (źródło: https://www.legalni-bukmacherzy-online.pl/podatek-od-zakladow-bukmacherskich/).
Bukmacherzy pobierają kwotę podatku od gry w chwili przyjęcia zakładu. W konsekwencji, jeśli chodzi o pieniądze wpłacane przez gracza, tylko 88% wpłaconej kwoty przeznaczane jest na dany zakład, a 12% automatycznie trafia do puli zarezerwowanej na podatki. Przykładowo, kiedy typer wpłaca 100 zł, chcąc obstawić wygraną Realu Madryt w El Clásico, w rzeczywistości do gry zaangażowanych zostaje 88 zł, a 12 zł to pieniądze dla fiskusa.
Kiedy trzeba zapłacić podatek od wygranej?
Podatki pobierane w momencie zawarcia zakładu między graczem a bukmacherem obejmują wszystkie zakłady bukmacherskie. Z kolei podatek od wygranej, czyli de facto podatek dochodowy, dotyczy tylko zakładów trafionych i to tych, które nie podpadają pod zwolnienie podatkowe. Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych określa, że jeśli jednorazowa wygrana uzyskana poprzez zakłady bukmacherskie wynosi nie więcej niż 2.280 zł, wtedy wygrane pieniądze nie zostaną uszczuplone o podatek dochodowy. Natomiast wszystkie wygrane powyżej tego progu, muszą zostać pomniejszone o 10% wartości na rzecz podatku. Za obliczenie, pobranie i odprowadzenie do urzędu skarbowego tego podatku również odpowiadają bukmacherzy.
Warto zwrócić uwagę, że podany limit dotyczy wartości pojedynczej wygranej, czyli wygranej z 1 kuponu. Jeśli więc gracz obstawi większą liczbę kuponów, w przypadku których każda pojedyncza wygrana wyniesie nie więcej niż 2.280 zł, to nawet jeśli suma tych wygranych przekroczy ustawowy próg, podatek nie zostanie naliczony.
Podatki od zakładów a kwestie formalne
Za dopełnienie obowiązków podatkowych i wszelkie formalności odpowiadają organizatorzy gry, czyli legalni bukmacherzy. Gracze nie wykazują pieniędzy uzyskanych dzięki wygranym w zeznaniu rocznym (PIT) i nie dodają ich do uzyskanego przychodu.
Tylko gra w firmach bukmacherskich posiadających zezwolenie wydane przez Ministra Finansów jest w Polsce legalna. Obstawianie u nielegalnych bukmacherów podlega karze. Hazard uzależnia. 18+