Skarb sprzedał, inwestorzy stracili, a minister Grad się cieszy. Giełdowy debiut Tauronu miał być hitem tego lata. MSP sprzedało akcje Tauronu za 4,2 mld zł. Jednak wprowadzenie na parkiet państwowego holdingu zaplanowano w czasie wakacji, okresie niekorzystnym dla rynków, a do tego podczas znaczących spadków na światowych giełdach. Efekt? Walory energetycznej spółki poszły w dół, a inwestorzy odnotowali straty.
Mimo to minister Aleksander Grad jest zadowolony z debiutu? bo Polacy kupili udziały w Tauronie. Cała reszta zdaje się nie mieć znaczenia.
O tym, że o sukces debiutu Tauronu będzie trudno, wiadomo było już dość dawno. Prognozy analityków rynkowych, krytycznie patrzących na moment wprowadzenia energetycznego holdingu na GPW, potwierdziły notowania światowych giełd z dnia poprzedzającego wejście państwowej spółki na parkiet. We wtorek świat obiegła informacja o amerykańskich obawach przed drugą falą recesji. Spadł wskaźnik optymizmu konsumentów. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Amerykański Dow Jones Industrial poszybował na koniec dnia o 268,22 pkt. (2,65 proc., do poziomu 9 870,30 pkt.). Indeks Standard & Poor?s 500 spadł o 33,33 pkt. (3,10 proc., na zamknięciu 1 041,24 pkt. ? kondycja z końca października 2009 r.). Nasdaq Composite Index spadł o 85,47 pkt., (3,85 proc. ? 2 135,18 pkt.).
Sytuację pogorszyły doniesienia z Azji, gdzie z powodu obaw o spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego indeks chińskiej giełdy w Szanghaju zanurkował aż o 4 proc. W następstwie tego europejskie giełdy również straciły 3-4 proc. WIG20 spadł na zamknięciu 2,6 proc. (poziom najniższy od miesiąca). Dodatkowo na wartości stracił też złoty. Za 1 euro płacić trzeba było 4,15 zł.
Holding debiutuje
Trudno się dziwić, że w takich okolicznościach akcje Tauronu tuż po rozpoczęciu środowej sesji poszybowały w dół. Z ceny wyjściowej 5,13 zł już po kwadransie na tablicy wyników pojawiło się złowieszcze 5,06 zł. Wynik zaskoczył wszystkich, z ekspertami giełdowymi włącznie, którzy jeszcze dzień wcześniej z umiarkowanym optymizmem prognozowali pierwszy dzień holdingu na parkiecie, licząc, że debiut Tauronu będzie się kształtował w granicach 5,13-6,12 zł. Nikt nie spodziewał się jednak, że cena otwarcia będzie niższa od ceny sprzedaży. Już po 10 minutach od rozpoczęcia sesji właściciela zmieniło 5 proc. akcji Tauronu. Po pół godzinie akcje spadły o 1,95 proc. (o 10 groszy). ? Wszystko wskazuje na to, że debiut Tauronu będzie słaby z powodu pogorszenia koniunktury na światowych giełdach. Jednak spadek poniżej ceny emisyjnej trudno sobie wyobrazić ? powiedział ?Gazecie Wyborczej? Franciszek Wojtal, analityk Millennium Domu Maklerskiego.
Jak tłumaczono w dzienniku, zdaniem Wojtali debiut Tauronu powinien odnotować wzrost na plus, gdyż akcje na rynku wtórnym może chcieć dokupić KGHM. Koncern, który planuje zróżnicować przychody i wejść w energetykę, zapisał się na papiery dające prawo do 11 proc. głosów na walnym Tauronu, a dostał tylko 5 proc. akcji.
? Debiut zapewne będzie na plusie, lecz aby dalej utrzymać zainteresowanie tak dużą spółką, potrzeba będzie wysokich obrotów. A teraz mamy okres wakacyjny, kiedy część inwestorów wycofuje się z handlu. To nie będzie sprzyjać notowaniom ? dodał na łamach ?GW? Adam Ruciński, były szef Związku Maklerów i Doradców.
Grad jest zadowolony
Choć od pierwszej minuty na parkiecie akcje Tauronu były pod kreską, minister Aleksander Grad o dziwo nie krył zadowolenia z debiutu.
W relacji Polskiej Agencji Prasowej z warszawskiej giełdy wprowadzenie koncernu na parkiet uznano wręcz za sukces. Zdaniem ministra kurs otwarcia spółki w pierwszym dniu notowań świadczy o tym, że została ona dobrze wyceniona.
? Debiut przypadł na niezbyt dobry czas. Wczorajszy dzień mnie zmroził. Ale jak patrzę na kurs otwarcia, to widzę, że trafiliśmy w punkt ? mówił na GPW minister skarbu Aleksander Grad. ? Szczególnie cenię sobie to, że 230 tysięcy Polaków kupiło akcje tej spółki. Cieszę się, że nasi obywatele są coraz lepiej wyrobieni biznesowo. Oni wiedzą, że nie opłaca się sprzedawać akcji w pierwszym dniu notowań ? mówił Grad.
? Wielu inwestorów uważa, że kupowanie akcji od ministra skarbu to pewny zysk. Dlatego to duże zaskoczenie, że notujemy cenę Tauronu poniżej ceny sprzedaży. Okazało się, że przy wycenie spółki nie było dyskonta, które dałoby zarobić pieniądze. To może się przełożyć na inne debiuty w tym roku ? wtórował Gradowi w TVN CNBC Biznes były minister skarbu Jacek Socha.
Skarb sprzedał 52 proc. Tauronu.
Ok. godz. 11.25 obroty papierami Tauronu sięgnęły blisko 720 mln zł. O godz. 15.22 było to już 808 mln zł, a akcje straciły 1,75 proc., a potem przekroczyły 2 proc.
Ostatecznie dzień zakończono z wynikiem 5,05 zł, czyli spadkiem 1,56 proc. Obroty sięgnęły zaś 908 mln zł.
? Jest to debiut średnio udany, były wyższe oczekiwania części inwestorów na szybki i łatwy zysk ? tłumaczył w rozmowie z Wirtualną Polską Paweł Cymcyk, analityk A-Z Finance. ? Nie należy się jednak spieszyć ze sprzedażą, panika jest niewskazana. Wiadomo, że rządzą nastroje, szczególnie po wczorajszych spadkach u nas, w USA i dzisiaj w Azji. Ale jak się odbije cała giełda, to i Tauron wzrośnie. Spodziewam się, że w krótkiej perspektywie wzrost 4-5 proc. jest całkowicie realny.
W środowej ofercie Skarb Państwa sprzedawał 7 389?300?798 akcji, czyli ok. 52 proc. kapitału Tauronu. Akcje spółki scalono i tak ich ostateczna liczba wyniosła 821?033?422 sztuki. Cena sprzedaży dla inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych została ustalona na 0,57 zł, po uwzględnieniu scalenia akcji 5,13 zł, a wartość oferty wyniosła ok. 4,2 mld zł.
W ofercie resort skarbu zdecydował o zwiększeniu z 20 proc. do 25 proc. puli akcji dla inwestorów indywidualnych. W ich ręce (230 tys. osób) trafiło 1 847?325?195 akcji (po 13?500 akcji ? 934 po scaleniu na osobę). Inwestorzy instytucjonalni przejęli 5 541?975?603 akcji (przed scaleniem). Akcje holdingu trafiły też w ręce 121 inwestorów instytucjonalnych. Około 2/3 z nich to inwestorzy polscy.
Pozostali, którzy przejęli 1/3 akcji, to inwestorzy zagraniczni. Skarb Państwa przydzielał jednemu inwestorowi instytucjonalnemu nie więcej niż 5 proc. akcji Tauronu. Miedziowy koncern KGHM objął 4,9 proc. udziałów w kapitale zakładowym Tauronu. Spółka złożyła też deklarację kupna 11,32 proc. akcji prywatyzowanej firmy.
Tauron Polska Energia jest spółką holdingową (94 przedsiębiorstwa) w grupie kapitałowej. W latach 2007 ? 2009 Tauron był drugim co do wielkości producentem energii elektrycznej w Polsce, jednym z największych jej sprzedawców i największym dystrybutorem. Grupa działa na 17 proc. powierzchni kraju. Zatrudnia ok. 28 tys. osób. Zysk netto Tauronu (wg MSSF) kształtował się w ub. r. na poziomie 898,7 mln zł. Przychody ze sprzedaży wyniosły 13,6 mld zł.
autor: Piotr Sieńko www.GazetaFinansowa.pl
Przejdź na bloga www.blog.finanseosobiste.pl ,
Przejdź do działu Nowe produkty finansowe
Odwiedź inne serwisy grupy www.FinanseOsobiste.pl
www.nieruchomosciowo.biz
www.UbezpieczeniaPoLudzku.pl
www.poznajTFI.pl
www.AlternatywneInwestycje.com