Początek września to czas powrotów do szkoły. Wielu rodziców, szczególnie po raz pierwszy wysyłających dzieci do nowej szkoły, martwi się, czy ich pociechy będą pod dobrą opieką nauczycieli. Eksperci D.A.S. radzą co zrobić, jeśli nasze dziecko spotka niemiła przygoda i od kogo można domagać się zadośćuczynienia.
Wypadki w szkole zdarzają się każdego dnia. Zazwyczaj ich efektem są drobne skaleczenia lub potłuczenia. Zdarza się jednak kończą się one znacznie poważniejszym uszczerbkiem na zdrowiu dziecka. Uprzedzając taką sytuację każdy rodzic powinien wiedzieć, kto ponosi odpowiedzialność za ewentualne zdarzenie, od kogo i w jaki sposób może dochodzić odszkodowania za to, co może spotkać dziecko w szkole.
Wypadek podczas zajęć
Skręcenie nogi podczas gimnastyki czy uraz dziecka spowodowany wadliwym wyposażeniem to tylko dwa przykłady sytuacji, w których rodzice mogą dochodzić odszkodowania rekompensującego szkodę poniesioną przez dziecko. Za wypadek uzasadniający przyznanie świadczeń uważane jest nagłe zdarzenie powodujące uraz, które miało miejsce podczas zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych realizowanych przez jednostki oświatowe. Odpowiedzialność za zdarzenia podczas zajęć ponosi organ odpowiedzialny za prowadzenie szkoły (jednostka samorządu terytorialnego ? gmina lub powiat, albo osoba prywatna lub fizyczna). W praktyce, jeśli wypadek miał miejsce na terenie szkoły czy na wycieczce szkolnej, to odpowiedzialność za ucznia ponosi szkoła i do niej należy kierować roszczenia odszkodowawcze ? przyznanie i wypłatę jednorazowego odszkodowania czy stałej renty. Zarówno decyzja o realizacji świadczeń, jak i wypłata pieniędzy przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych następuje na wniosek osoby pokrzywdzonej lub jej opiekuna.
Niewinne zabawy
Co zrobić w sytuacji, kiedy podczas zabawy na przerwie międzylekcyjnej dojdzie do urazu? Upadek ze schodów podczas wyścigów na korytarzu czy rozbicie głowy w trakcie przepychanek z kolegą także mogą być podstawą do domagania się odszkodowania. Jak mówią eksperci D.A.S., nawet jeśli krzywda ucznia wynika z działań drugiego dziecka to szkoła jest instytucją, do której należy kierować ewentualne roszczenia. ?Opiekunowie poszkodowanego często obwiniają rodziców ucznia, które spowodowało obrażenia u ich dziecka. Tymczasem to obowiązkiem szkoły jest zapewnienie bezpieczeństwa zarówno podczas lekcji, jak i w przerwach między nimi.? ? podkreśla ekspert z D.A.S.
Zbyt surowy nauczyciel
Szkoła odpowiada również za szkody wyrządzone przez nauczycieli, wychowawców i pracowników administracyjnych. Jeśli zdarzy się więc, że uraz ucznia spowodowany zostanie przez działania konkretnego pracownika szkoły, rodzice powinni kierować swoje roszczenia odszkodowawcze w pierwszej kolejności do placówki oświatowej. Nie można jednak wykluczyć i takiej sytuacji, gdy odpowiedzialność za wypadek ponosić będzie bezpośrednio nauczyciel ? na przykład, gdy użyje przemocy wobec ucznia, który w wyniku tego upadnie i złamie rękę.
Jak dochodzić odszkodowania?
Dziecko, które doznało uszczerbku w szkole lub podczas organizowanej przez szkołę wycieczki, ma możliwość ubiegania się o odszkodowanie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W zależności od tego, jak poważne odniosło obrażenia, rekompensata może być jednorazowa lub wypłacana regularnie przez określony czas. Jeśli zdaniem poszkodowanego lub jego rodziców kwota zadośćuczynienia nie rekompensuje strat, to mogą oni ubiegać się o dalsze świadczenia od szkoły lub nauczyciela w uzasadnionych sytuacjach. Zawsze jednak po stronie poszkodowanego leży obowiązek wykazania związku przyczynowego między szkodą a wydarzeniem, które ją spowodowało.
?Ważne jest, aby dziecko lub jego opiekunowie czynnie uczestniczyli w postępowaniu powypadkowym, w tym w sporządzaniu protokołu ze zdarzenia. Po jego doręczeniu mają bowiem tylko 7 dni na to, aby zgłosić uwagi lub zastrzeżenia do jego treści? ? zaznacza Kamil Markiewicz z D.A.S. W przypadku dużych rozbieżności wersji wydarzenia oraz zastrzeżeń do zgromadzonych dowodów może być konieczne przeprowadzenie ponownego postępowania powypadkowego. ?Jeśli pokrzywdzony lub jego rodzice nie wykorzystają możliwości składania zastrzeżeń do protokołu powypadkowego, to w przypadku późniejszej sprawy sądowej będzie trudno go podważyć? ? dodaje ekspert z D.A.S.
Komentarz eksperta;
Kamil Markiewicz ? prawnik D.A.S. Towarzystwa Ubezpieczeń Ochrony Prawnej S.A.
?Zgodnie z polskim prawem za działalność szkoły odpowiada organ, który ją prowadzi ? minister, jednostka samorządu terytorialnego, konkretna osoba prawna lub fizyczna. Do ich zadań w szczególności należy zapewnienie warunków do działania placówki, w tym bezpiecznych i higienicznych warunków nauki, wychowania i opieki. Ponoszą one odpowiedzialność cywilną za całą działalność szkoły, w tym za szkody wyrządzone przez nauczycieli i innych pracowników. Ważne jest, aby pamiętać, że jeżeli wypadek zdarzy się na terenie szkoły lub podczas organizowanych przez nią zajęć, to ponosi ona odpowiedzialność za ucznia. Do obowiązków szkoły należy odpowiednie udokumentowanie wydarzenia. Rodzice lub poszkodowany musi z kolei wykazać zależność między szkodą, a powodującym ją wydarzeniem w sytuacji, kiedy domagają się od szkoły dodatkowego świadczenia wyrównawczego ponad już przyznane odszkodowanie.?
D.A.S. Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej S.A. to pierwszy w Polsce wyspecjalizowany ubezpieczyciel ochrony prawnej. Działa w naszym kraju od 2000 roku, a w Europie od ponad 80 lat i jest obecny niemal na całym kontynencie. Zapewnia ubezpieczonym poczucie bezpieczeństwa prawnego w wielu aspektach życia prywatnego i zawodowego. Dochodzenie roszczeń odszkodowawczych w sytuacjach związanych z wypadkami w szkole objęte jest zakresem ubezpieczenia Ochrona Prawna Rodziny D.A.S.
www.das.pl
Przejdź na bloga www.blog.finanseosobiste.pl ,
Przejdź do działu Nowe produkty finansowe
Odwiedź inne serwisy grupy www.FinanseOsobiste.pl
www.nieruchomosciowo.biz
www.UbezpieczeniaPoLudzku.pl
www.poznajTFI.pl
www.AlternatywneInwestycje.com