Kilka banków ma w swojej ofercie karty kredytowe dla studentów. To bardzo dobre rozwiązanie na nieprzewidziane wydatki. Karta kredytowa daje bowiem dostęp do ponad 50 dni nieoprocentowanego kredytu. Karta kredytowa w rękach studenta może wydawać się zbędnym gadżetem. W praktyce jednak to właśnie ta grupa osób może odczuć na własnej skórze jak wiele korzyści niesie rozsądne użytkowanie tego kawałka plastiku.
Karta kredytowa zapewnia bowiem niezależność finansową i stwarza ?poduszkę bezpieczeństwa? w awaryjnych sytuacjach. Dla osób, które wyjeżdżają na studia do innego miasta może być więc dobrym zabezpieczeniem na nieprzewidziane wydatki. Zwłaszcza, gdy nie utrzymują się sami i muszą czekać ?od pierwszego do pierwszego? na przelew od rodziny lub na stypendium.
Jak działa karta kredytowa?
O korzyściach można mówić jednak tylko wtedy, gdy posiada się wiedzę na temat tego jak działa karta kredytowa. Przede wszystkim samo płacenie kartą kredytową nie jest równoznaczne z zaciągnięciem kredytu. Największym atutem jest dostęp do nieoprocentowanego kredytu przez okres nawet do 58 dni. Bank nie nalicza bowiem odsetek od płatności kartą w trakcie trwającego okresu rozliczeniowego (ok. 30 dni), a także daje dodatkowo 21-28 dni na spłatę zadłużenia (w zależności od oferty). Jeśli w tym czasie kredyt zostanie w całości spłacony, posiadacz karty nie poniesie żadnych kosztów za wykorzystanie kredytu. Warunek jest jeden: karta musi być używana tylko do transakcji bezgotówkowych. Za wypłatę pieniędzy z bankomatu odsetki są liczone od razu. Na dodatek do takiej operacji doliczana jest wysoka prowizja za skorzystanie z maszyny. Oczywiście z okresu bezodsetkowego można korzystać tylko wtedy jeśli całe zadłużenie na karcie w poprzednim miesiącu zostało spłacone bez opóźnienia.
Okres bezodsetkowy (określany terminem grace period) można zatem z powodzeniem wykorzystywać w sytuacjach, gdy opóźnia się przelew od rodziców, stypendium, czy płatność za pracę wykonaną na zlecenie. Gdy środki wpłyną na konto, wystarczy tylko uzupełnić wykorzystany limit na karcie.
Jest jednak druga strona medalu ? gdy student nie wyrobi się ze spłatą zadłużenia w okresie bezodsetkowym, bank zaczyna naliczać wysokie odsetki (a te liczone są już od dnia zakupu). Jednocześnie wymaga spłaty tylko niewielkiej kwoty minimalnej, co w dłuższym okresie może znacząco podnieść koszty korzystania z kredytu. Dlatego należy pamiętać, by zadłużenie spłacać jak najszybciej i jeśli nie w całości, to w jak największej części.
Specjalnie dla żaka
Banki proponują studentom specjalne karty kredytowe. W praktyce jednak różnią się od standardowych propozycji dla klientów indywidualnych głównie niższym limitem w ramach karty. Maksymalnie może wynosić on 2 tys. zł. Jednak np. ING czy Pekao SA nie pożyczą więcej niż 500 zł.
Banki wydając kartę studentowi nie liczą jego zdolności kredytowej na podstawie dochodów, ale stawiają inne warunki. Student musi mieć z reguły poniżej 26 lat i ukończony co najmniej 1 rok studiów. Są jednak wyjątki – Kredyt Bank nie ma wymagań dotyczących ukończenia określonego roku studiów, a Citi Handlowy proponuje karty dopiero studentom po VI semestrze. Z reguły banki wymagają także, by żak posiadał już konto osobiste, które jest regularnie zasilane określoną kwotą. Zazwyczaj jest to ok. 400-500 zł, ale dla Banku Pekao SA wystarczy tylko 200 zł, a BZWBK wymaga minimum 250 zł. W odróżnieniu od standardowej oferty dla klientów indywidualnych niektóre banki chcą, by student wnioskujący o kartę posiadał rachunek w tej samej instytucji. Wyjątkami są BZWBK, Citi Handlowy, Kredyt Bank i ING Bank Śląski. Czasami pojawiają się także inne warunki, na przykład określona średnia z ocen za ubiegły rok. Alior Bank preferuje natomiast osoby uczące się na studiach stacjonarnych.
Stałym kosztem związanym z kartą kredytową jest opłata za wydanie. Wyjątkiem jest Citi Handlowy, który nie pobiera prowizji za kartę zarówno w pierwszym roku, jak i w kolejnych latach. W pozostałych instytucjach klient może zostać zwolniony z opłaty, ale pod warunkiem, że aktywnie korzysta z karty. Warto zwrócić uwagę na ten wymóg, zwłaszcza jeśli karta kredytowa ma służyć tylko do okazjonalnego korzystanie z kredytu.
Dla osób, które będą wykorzystywać płatny kredyt, istotna jest wysokość jego oprocentowania. Tu trudno wskazać jednak faworytów ? większość instytucji stosuje bowiem oprocentowanie zbliżone do maksymalnego dopuszczalnego progu, czyli 20 proc. W takiej sytuacji łatwiej wskazać instytucję, która oferuje najdłuższy okres bezodsetkowy. W Alior Banku może on wynosić do 58 dni, podczas gdy w pozostałych instytucjach jest to maksymalnie 55-56 dni.
Aktywnie wykorzystując kartę kredytową można zyskać nie tylko zwrot opłaty za wydanie karty. Na przykład Alior Bank zwraca klientowi 1 proc. od każdego zakupu dokonanego kartą. Klient płacący kartą Euro<26 mBanku może korzystać ze zniżek w 6,5 tys. punktach w Polsce i ponad 100 tys. na terenie Europy. Wykorzystanie kredytu w okresie bezodsetkowym może zatem przynieść posiadaczowi karty wymierne korzyści. Warto także zwrócić uwagę na kartę Banku Zachodniego WBK. Jej posiadacze mogą dokonywać szybkich płatności zbliżeniowych do kwoty 50 zł m.in. w McDonalds i Mercer’s Coffee, Empikach i sieci Żabka.
Karta kredytowa, dzięki możliwości z korzystania z nieoprocentowanego kredytu, staje się ciekawą alternatywą dla debetu w rachunku studenckim. Warto jednak dokładnie kontrolować poziom zadłużenia i terminy spłaty. W innym przypadku może się okazać, że wydane lekko pieniądze bardzo szybko staną się kulą u nogi.
Wojciech Boczoń
współpraca Natalia Galińska
www.Bankier.pl