Kursy walut zmieniają się bardzo dynamicznie, zagraniczne stopy procentowe są na bardzo niskim poziomie. Stąd oprocentowanie lokat walutowych nie zachwyca. Czy wobec tego warto oszczędzać w ten sposób? Pytanie o opłacalność i sensowność zakładania lokat walutowych w aktualnych warunkach rynkowych jest zasadne.
W lokatach walutowych jest podobnie jak w przypadku depozytów w złotówkach ? fundamentalny wpływ na poziom oprocentowań mają krajowe stopy procentowe.
A te w przypadku wszystkich ważnych walut obcych od 1,5 ? 2 lat są na bardzo niskich poziomach. To skutek m.in. kryzysu gospodarczego. Stąd też na lokatach walutowych nie ma co aktualnie liczyć na zachwycające oprocentowania. Ot, 1, 2, maksymalnie 3 procenty, w zależności od waluty. To mniej niż ?zeżre? nam inflacja! Na lokatach złotowych zarobimy 2-3 razy tyle!
A jednak sytuacja nie jest tak czarno – biała jak może się wydawać… Nasze ?narzekania? przeprowadzaliśmy bowiem przy założeniu niezmienności kursów walutowych… Tymczasem tak przecież nie jest! Inwestowanie w walutowe lokaty to także ?gra na wartości pieniądza?. Ba, to właśnie kurs ma najistotniejsze znaczenie przy lokowaniu oszczędności w walutach! Bardzo ważne jest bowiem zachowanie się złotówki wobec waluty, w której założono depozyt, w okresie zdeponowania środków.
Mechanizm jest prosty – jeśli sądzisz, że złoty będzie się osłabiał wobec jakiejś waluty, wtedy inwestycję w lokatę walutową możesz przemyśleć. Jeśli zaś złoty będzie się umacniał, może się nawet okazać, że jakąś część zainwestowanej kwoty (w przeliczeniu na złote)… straciłeś! Dla zobrazowania bardzo prosty przykład: ulokujmy na rok 2 tys. zł na najlepszej aktualnie lokacie z kapitalizacją na koniec okresu w złotówkach i euro, i przyjmijmy że teraz kurs EUR/PLN wynosi 4 zł, a za 12 miesięcy wyniesie 4,5 zł w pierwszym przypadku i 3,5 zł w drugim.
Łatwo można wyliczyć przy takich założeniach, że jeśli złoty się umocni, i 1 euro będzie kosztowało za rok mniej niż 3,91 zł, na lokacie walutowej stracimy. Ale wystarczy, aby złoty się osłabił, i kurs EUR/PLN powędrował do poziomu 4,08 zł. Wtedy na lokacie rocznej zarobimy więcej w przypadku ulokowania kapitału na depozycie w euro!
To pokazuje, że kluczowego wpływu na Twój zysk nie będzie miało oprocentowanie lokaty walutowej ? ono średnio jest dużo niższe w porównaniu z depozytami złotówkowymi. Nieźle obłowić możesz się za to na osłabieniu polskiej waluty.
Nie bez znaczenia pozostaje też kwestia ceny waluty. Jeśli nie zanosisz bankowi sumy w walucie obcej, ale w złotówkach, ten przeliczy sobie środki po wyższym kursie sprzedaży, natomiast po roku pieniądze odda ci po niższym kursie kupna. Fachowo nazywa się to spreadem… Lepiej będzie wymieniać walutę w kantorze. Widełki nie będą tak duże.
Reasumując zatem pokrótce ? lokata walutowa pomaga upiec 2 pieczenie na jednym ogniu ? zarobić oczywiście dzięki otrzymaniu odsetek, a także na umocnieniu się wobec złotego waluty w której ulokowaliśmy oszczędności. Ale jeśli kurs zanurkuje… Biada wtedy inwestorowi… No ale to się nazywa właśnie ryzyko.
autor:
Mikołaj Fidziński
www.Comperia.pl
Lokaty walutowe – łatwy zysk czy zbyt duże ryzyko?