Wsparcie finansowe ludzi najbardziej utalentowanych w swoich specjalizacjach oraz mecenat nad wschodzącymi gwiazdami sztuki, sportu, filmu może być znakomitą inwestycją. W Polsce rynek ten dopiero się rozwija. Liczne przykłady z Europy Zachodniej i USA potwierdzają jednak, że angażując pieniądze w rozwój osób obdarzonych ponadprzeciętnymi zdolnościami, można uzyskać wysokie stopy zwrotu.
Obecnie w wielu programach telewizyjnych szuka się nieodkrytych talentów. Również inwestorzy mają szansę ich poszukać i poprzez wsparcie ich rozwoju osiągnąć spore zyski. Na rynku bowiem istnieje oferta dla inwestorów, którzy są otwarci na innowacyjne formy lokowania pieniędzy, w tym inwestowanie w talent.
Inwestycje w talent to nowy typ inwestycji emocjonalnych, który łączy możliwości uzyskania dochodu dla inwestora z potrzebami wybitnie uzdolnionych osób, które wykorzystują wsparcie finansowe na rozwój i kształtowanie pozycji w swojej dyscyplinie. Inwestycja w talent jest bardzo bliska w swojej formie do mecenatu, ale jako inwestycja emocjonalna może być traktowana jako sposób na dywersyfikację portfela. Tego typu inwestycja może być zatem doskonałym elementem uzupełniającym portfel inwestycji inwestora. Ze względu na swój charakter nie powinna jednak obejmować więcej niż 5% wartości całego portfela.
Propozycja ta jest adresowana do osób, które z jednej strony chcą wspierać młode utalentowane osoby w drodze do kariery, a z drugiej liczą na zyski w przyszłości. Jest to inwestycja długoterminowa, o wysokim stopniu ryzyka, ale co za tym idzie możliwej wysokiej potencjalnej stopie zwrotu.
Kwota inwestycji jest uzależniona od chęci i możliwości inwestora, a także od indywidualnych ustaleń dotyczących szczegółów przedsięwzięcia. Wpływ na wielkość całego finansowania mają również potrzeby osoby, z sukcesem której wiążemy nadzieje na przyszłe zyski. Warunki dotyczące inwestycji są ustalane indywidualnie z potencjalnym inwestorem. Przedsięwzięcie przyjmuje kształt kontraktu, w którym starannie określone są wszelkie szczegóły współpracy: czas trwania umowy, wkład inwestora oraz sposób naliczania ewentualnych zysków.
Przykładem przedsiębiorstwa wspierającego młodych wokalistów jest Kayax, firma prowadzona przez Kayah oraz Tomasza Grewińskiego. Otrzymują oni bardzo dużo propozycji współpracy, około 600 rocznie. W wyszukiwaniu wartościowych propozycji wspomaga ich kilkunastu pracowników i wielu znajomych. Według Tomasza Grewińskiego czasem wystarczy zaledwie kilka minut słuchania nagrania, aby stwierdzić, że warto wspierać danego artystę. Przeciętna cena debiutu wynosi od 35 do 300 tys. zł, zależnie od skali projektu. W przypadku komercyjnego sukcesu można zarobić od kilkunastu do kilkuset tysięcy złotych. Ryzyko inwestycji jest jednak duże, co wynika z charakteru tej branży. W przypadku Kayax wynosi ono około 50 proc., co według właścicieli daje dobry wynik, jak na tę branżę.
Sporym zaskoczeniem dla firmy była płyta demo Krzysztofa Kiljańskiego, artysty obdarzonego wspaniałą barwą głosu i wielką muzykalnością. Trudno było uwierzyć, że ten 40-letni wokalista nie odniósł wcześniej sukcesu. Firma zdecydowała się wydać płytę i zorganizować kampanię promocyjną, wyceniając inwestycję na około 250 tys. zł. Jak się później okazało trafili doskonale. Kiljański został świetnie przyjęty przez publiczność, a jego duet nagrany z Kayah błyskawicznie stał się przebojem. Firma zarobiła na kilka następnych projektów.
W przypadku sztuki, wsparcia młodym talentom udzielają galerie zajmujące się promocją sztuki nowoczesnej, szczególnie twórców młodej generacji. Wybierając artystów do prezentacji czy współpracy, często sięgają one po nieznane nazwiska, po interesujących debiutantów lub nawet studentów uczelni artystycznych. Informacji o nich nie ma w leksykonach sztuki, czy też rankingach. Poszukiwanie interesujących osób wiąże się więc z podróżowaniem, oglądaniem studenckich wystaw, odwiedzaniem pracowni, czyli z licznymi wydatkami.
Rozwój i sukces danego artysty w dużej mierze zależy od energicznych i systematycznych działań galerii. Najpierw inwestuje się w przygotowanie dokumentacji fotograficznej oraz profesjonalne portfolio, które będzie można prezentować kuratorom, krytykom, mediom i kolekcjonerom. Kolejnym krokiem promującym młodego artystę jest umieszczenie jego prac na stronie internetowej galerii.
Dosyć znaczne koszty powstają przy pierwszym indywidualnym pokazie w galerii, przygotowaniu wystawy, wernisażu, druku zaproszeń i katalogu. Kwota potrzebna na te przedsięwzięcia zależy od możliwości oraz założeń galerii i wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Właściciele galerii współpracują z mediami, rozsyłają katalogi, komunikaty dotyczące wystaw i wydarzeń, organizują spotkania z krytykami. Starają się doprowadzić do zaistnienia danego artysty, stworzenia mu bardziej komfortowych warunków pracy i lepszego wykorzystania jego artystycznych możliwości.
Ważnym czynnikiem decydującym o sukcesie danego artysty jest także uczestnictwo galerii w targach sztuki na świecie. W zależności od lokalizacji i prestiżu targów jest to wydatek rzędu kilkunastu tys. euro. Nakłady te są jednak uzasadnione. Umożliwiają one bowiem dotarcie do wybitnych kolekcjonerów oraz nawiązanie współpracy z zagranicznymi galeriami i instytucjami, dzięki czemu młody twórca ma szansę osiągnąć stabilną pozycję na rynku, a jego dzieła ? satysfakcjonujące ceny.
Jedną z pierwszych firm umożliwiających inwestycję w młode talenty jest New World Alternative Investments. Pierwszym jej projektem z tego innowacyjnego zakresu, jest inwestycja w talent Karola Basza – wschodzącej gwiazdy wyścigów samochodowych. Karol od kilku lat zarówno w Polsce jak i na świecie osiąga świetne rezultaty. Według Mateusza Walczaka, prezesa NWAI, Karol Basz ma potencjał by podobnie jak Robert Kubica występować w Formule 1. Podejmując się inwestycji w jego talent, inwestor może liczyć, że będzie uczestniczył w zyskach ze wszystkich kontraktów reklamowych. Tak więc inwestycje w talent, mogą być zarówno formą mecenatu jak i sposobem na uzyskanie sporych zysków. Warto jednak podkreślić fakt, że przy tego rodzaju inwestycji nie tylko możemy zarobić, lecz również dzięki naszemu wsparciu, możemy przyczynić się do rozwoju i sukcesu osób utalentowanych.
Autor: Piotr Bernaś
redaktor portalu www.IPO.pl