Nie chodzi o to, by wszystkiego sobie odmawiać, a każdą złotówkę oglądać dwa razy z każdej strony. Oszczędzanie pieniędzy nie polega na zamknięciu się całą rodziną w domu, zgaszeniu świateł i wyłączeniu ogrzewania, by liczyć rosnące sumy na koncie.
To skąpstwo. Sednem oszczędzania jest natomiast ograniczanie zbędnych wydatków po to, by w innej sferze życia zapewnić sobie swobodę. I o ile każdy powinien mieć własne cele, tak coraz głośniej mówi się o potrzebie, która dotyka wszystkich. O oszczędzaniu na emeryturę. Jak zatem gromadzić własny kapitał i nie odmawiać sobie przyjemności?
Po co oszczędzać na emeryturę skoro jest ZUS?
Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę, że o ile dziś Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca jeszcze emerytury, które pozwalają utrzymać standard życia, tak wkrótce środki z państwowej emerytury mogą nie starczać z państwowej emerytury na sfinansowanie wszystkich potrzeb. Szacuje się, że emerytury dzisiejszych nastolatków i młodych dorosłych, mogą niekiedy wynosić nawet 30% ostatniego wynagrodzenia (źródło: https://www.rp.pl/Opinie/307119977-Prezes-ZUS-Emerytury-beda-coraz-nizsze.html). Nie trudno stwierdzić, że to nie wystarczy na zagraniczne podróże, domek z białym płotkiem na obrzeżach miasta, czy godziwą opiekę medyczną. Być może nie wystarczy nawet na opłacenie rachunków czy kupno leków i jedzenia. Warto więc zadbać o dodatkowy kapitał, a czarny scenariusz nabierze kolorów.
Ile miesięcznie odkładać?
To zależy głównie od tego, w jakim stopniu można sobie pozwolić. Zasada jest prosta – im więcej odłoży się teraz, tym więcej będzie na później. Warto jednak pamiętać, że oszczędzając miesięcznie nawet stosunkowo nieduże kwoty, z powodzeniem można zbudować pokaźny kapitał. Jak?
Trzeba mądrze wybrać sposób oszczędzania. Nie jest tajemnicą, że pieniądze włożone na lokatę przyniosą zysk z odsetek, czego nie można powiedzieć o gotówce w skarpecie. Żadnym sekretem nie jest także fakt, że również fundusze inwestycyjne dają szansę na wypracowanie zysku z oszczędności, choć można również stracić inwestując w fundusze.
To ważna wskazówka dla przyszłego emeryta. Dlatego, że fundusze inwestycyjne są jednym z rozwiązań, na których bazie można prowadzić Indywidualne Konta Emerytalne (IKE). IKE stanowią specjalną „nakładkę” finansową, dedykowaną tym, którzy chcą oszczędzać na jesień życia. Umożliwia nie tylko odkładanie środków na przyszłość, ale także daje szansę na skorzystanie z ulgi w podatku od zysków (19%) tzw. podatku Belki. Prawo zabrania jednak mieć kilku kont IKE.
Żeby przekonać się, ile w ten sposób można zaoszczędzić, warto przeprowadzić symulację oszczędzania np. trwającego przez 35 lat. Wystarczy określić kilka parametrów, a może okazać się, że odkładając nawet 200 złotych co miesiąc, można wejść w wiek emerytalny ze znacznym kapitałem na jesień życia. Przekonaj się sam, użyj jednego z wielu dostępnych kalkulatorów IKE. To nic nie kosztuje, a wynik estymacji trzymasz w kilka chwil.