Trzeba mieć strategię! (cz. 1) Na efektywność lokat finansowych wpływa zarówno osiągana stopa zwrotu (wypracowywany zysk minus koszty), jak i poziom ponoszonego ryzyka. Inwestowanie jest z reguły procesem długotrwałym a możliwości osiągnięcia zakładanego celu inwestycyjnego zależą od wielu czynników, wśród których możemy wymienić realizowanie ustalonych zasad inwestycyjnych i kontrolowanie wynikających z nich efektów. Aby skonstruować portfel lokat finansowych z sukcesem, należy rozpocząć proces inwestowania od opisania strategii inwestycyjnej.
Dziś podyskutujemy o podejściu do inwestowania inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych oraz o doborze odpowiedniej strategii inwestycyjnej dla inwestora indywidualnego. A w dalszych artykułach będzie mowa m.in. o tym, jak osiągnąć założony cel inwestycyjny, jakie konsekwencje ponosi inwestor podejmując decyzje inwestycyjne.
Przede wszystkim strategia inwestowania
W procesie inwestycyjnym niezmiernie istotnym czynnikiem jest przyjęcie właściwej strategii inwestycyjnej oraz następnie kontrolowanie w określonych okresach czasu jej realizacji. Trzeba pamiętać o tym, że nawet właściwie skonstruowana strategia inwestycyjna nie zapewni końcowego sukcesu, jeżeli nie będzie realizowana w prawidłowy sposób. Jeżeli okaże się, że wybrana strategia inwestycyjna nie jest optymalna dla danego inwestora, to należy ją zmienić, tak aby zapewnić uzyskanie finalnego efektu, jakim będzie zrealizowanie celów inwestycyjnych.
Lepsze efekty w dłuższym okresie
Zwykle zdyscyplinowane podejście do inwestowania przynosi w dłuższym okresie lepsze efekty niż podążanie za aktualnymi trendami rynkowymi. Zainwestowanie części portfela w akcje spółek internetowych w czasie ostatniej hossy internetowej było z pewnością dobrą decyzją, natomiast zainwestowanie w tym segmencie rynku całego portfela akcji, w przypadku zbyt późnej sprzedaży aktywów, mogło się okazać bardzo kosztowną strategią i skończyć utratą nawet znacznej części zainwestowanego kapitału.
Inwestor racjonalny a inwestor irracjonalny
Inwestorzy indywidualni często podejmują decyzje inwestycyjne w sposób irracjonalny, popełniając przy tym błędy w ocenie przyszłej oczekiwanej stopy zwrotu lub kierując się jedynie maksymalizacją stopy zwrotu bądź wyłącznie minimalizacją ryzyka.
Analizując rynki finansowe można zauważyć, że największy strumień środków finansowych zaczyna napływać na rynek w końcowym momencie trwającego ruchu wzrostowego, ponieważ wówczas większość nieinstytucjonalnych uczestników rynków finansowych dowiaduje się o tym, ile można było zarobić na danej inwestycji w przeszłości. Z drugiej zaś strony największa fala zamykania pozycji następuje w okresie końcowym bessy, gdy ceny instrumentów finansowych są najniższe. Można więc powiedzieć, że inwestorzy indywidualni działają często wbrew zasadzie “kupuj tanio i sprzedawaj drogo”.
Być inwestorem behawioralnym?
Inwestorzy instytucjonalni podchodzą do inwestowania w sposób racjonalny. Zupełnie przeciwnie niż inwestorzy indywidualni, którzy behawioralnie kierują się głównie emocjami związanymi z podejmowaniem decyzji inwestycyjnych.
Podejście behawioralne do inwestowania, które przeważa w zachowaniu inwestorów indywidualnych, można scharakteryzować następującymi czynnikami:
1) Inwestorzy są zbyt pewni siebie
Co przejawia się w zbyt dużej liczbie zawieranych transakcji. Skutkuje to ponadprzeciętnymi kosztami transakcyjnymi, co przekłada się na niższą od możliwej do uzyskania stopę zwrotu. W Stanach Zjednoczonych dla lat 1991-1996 przeprowadzono badanie, w ramach którego oceniano relację pomiędzy częstotliwością i wielkością dokonywanego obrotu aktywów wchodzących w skład portfela akcji a osiąganą stopą zwrotu. Okazało się, że inwestorzy bez względu na częstotliwość dokonywanych transakcji osiągnęli taką samą stopę zwrotu brutto wynoszącą 18,7%, a więc liczoną przed zapłaceniem prowizji maklerskich. Natomiast na poziomie netto (a więc najbardziej istotnym dla inwestorów) różnice w stopach zwrotu sięgnęły prawie 40%. Dla grupy inwestorów, która wymieniała jedynie 2,4% swojego portfela, stopa zwrotu netto była niemal równa stopie zwrotu brutto, dla grupy inwestorów dokonujących największej liczby transakcji – wymieniających średnio 2,5 razy w ciągu roku cały portfel – stopa zwrotu netto wyniosła zaś jedynie 11,4%;
2) Inwestorzy mają tendencję do sprzedaży akcji
Zwłaszcza tych akcji, które przyniosły dodatnią stopę zwrotu, i powstrzymywania się od sprzedaży tych, na których stracili, aby nie realizować straty. Taka tendencja prowadzi do utrzymywania w portfelu aktywów gorszych i sprzedaży lepszych, co skutkuje osiąganiem niższej stopy zwrotu;
3) Inwestorzy indywidualni często dzielą oszczędności ze względu na cel
Cel, w jakim są one utrzymywane, co powoduje, że portfel nie jest zbudowany w sposób optymalny, a więc przynosi niższą od możliwej do uzyskania stopę zwrotu.
Jak dobrać odpowiednią strategię inwestycyjną dla inwestora indywidualnego?
Aby konstruować portfel lokat finansowych z sukcesem, należy rozpocząć proces inwestowania od określenia celów i oczekiwań oraz zdefiniowania wysokości ryzyka, jakie skłonny jest ponosić inwestor, czyli – od opisania strategii inwestycyjnej. Jest to niezwykle ważny moment, ponieważ na tym etapie ustalane są podwaliny pod później podejmowane decyzje inwestycyjne.
Standardowa strategia inwestycyjna składa się z:
1) oczekiwań co do stopy zwrotu, możliwego do zaakceptowania poziomu ryzyka;
2) ograniczeń: przewidywany horyzont inwestycyjny, konieczność zachowania płynności, rozwiązania podatkowe, zagadnienia prawne i regulacyjne, okoliczności właściwe jedynie dla danego inwestora.
Wymagana stopa zwrotu dla inwestorów indywidualnych kształtuje się pod wpływem wielu czynników, z których najważniejsze są: aktualny etap życia inwestora oraz oczekiwany poziom zgromadzonego kapitału na koniec okresu oszczędzania w stosunku do obecnego kapitału i możliwości jego generowania.
W celu prawidłowego określenia oczekiwanej kwoty kapitału na koniec okresu oszczędzania, która przekłada się na oczekiwaną stopę zwrotu, istotne jest postawienie celów oszczędzania: – cele ważne i realizowane w krótkim terminie – m.in. zakup nowego domu/mieszkania czy też zgromadzenie środków na edukację dzieci. Z racji tego, że cele te są priorytetowe, horyzont zaś na ich zrealizowanie stosunkowo krótki, inwestycje powinny koncentrować się na instrumentach o niskim poziomie ryzyka, głównie instrumentach rynku dłużnego i pieniężnego;
– cele ważne i realizowane w długim terminie – głównie zgromadzenie odpowiednich środków w celu utrzymania niezależności finansowej po zakończeniu okresu aktywności zawodowej. W tym wypadku horyzont inwestycyjny jest bardzo długi, a zatem powinno się inwestować w instrumenty przynoszące potencjalnie wyższą stopę zwrotu, która jednak okupiona jest koniecznością ponoszenia wyższego ryzyka.
– cele o niższych priorytetach – to zgromadzenie środków na np. dobra luksusowe, droższe wakacje, egzotyczne wyjazdy. W tym wypadku spektrum możliwości inwestycyjnych może być poszerzone o instrumenty zdecydowanie bardziej ryzykowne, ponieważ nieosiągnięcie tych celów nie będzie miało negatywnego wpływu na poziom życia inwestora.
Trzeba szukać realnej stopy zwrotu
Przełożenie powyższych celów na wspólną płaszczyznę daje szansę zbudowania odpowiednio zdywersyfikowanego portfela inwestycyjnego, który umożliwi uzyskanie zarówno krótko-, jak i długoterminowych efektów inwestycyjnych. Należy pamiętać o tym, że wynikająca z celów oczekiwana stopa zwrotu powinna być realna do osiągnięcia. Nie można więc zakładać osiągnięcia średniorocznej stopy zwrotu na poziomie np. 10% przy inwestycjach głównie w bezpieczne instrumenty rynku pieniężnego.
Poziom możliwego do poniesienia ryzyka wyrażonego np. przez miarę odchylenia standardowego rocznych stóp zwrotu ma tendencję wzrostową w przypadku dłuższego horyzontu inwestycyjnego oraz mniejszych potrzeb płynnościowych. Generalnie poziom akceptowanego ryzyka uzależniony jest z jednej strony od subiektywnych odczuć danego inwestora wynikających z jego profilu psychologicznego, z drugiej zaś od horyzontu inwestycyjnego oraz wielkości portfela w stosunku do celów inwestycyjnych.
Co jest ryzykiem dla inwestora indywidualnego?
Inwestorzy indywidualni bardzo często jako ryzyko oceniają możliwość utraty części zainwestowanego kapitału. Wart podkreślenia jest fakt, że w wielu przypadkach odczuwają oni stratę dopiero w momencie sprzedaży danego aktywu. Inwestorzy indywidualni jako bardziej ryzykowne oceniają te aktywa, których konstrukcja jest im mniej znana lub bardziej złożona. Prowadzi to często do zaniechania inwestowania w nowoczesne instrumenty finansowe. Sprzedaż ze stratą w przeszłości danego instrumentu finansowego czyni go w oczach inwestora indywidualnego bardziej ryzykownym. Należy dodać, że większość inwestorów indywidualnych zachowuje się w sposób stadny, ponieważ wówczas czuje, że ich inwestycje są bezpieczniejsze, natomiast faktycznie sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Grupy inwestorów
Ze względu na możliwy do zaakceptowania poziom ryzyka, inwestorów możemy podzielić na cztery grupy:
Tabela 1. Typy inwestorów indywidualnych
Decycje mają | podstawy | ||
RACJONALNE | ŻYCZENIOWE | ||
AWERSJA DO RYZYKA | DUŻA | Inwestor systematyczny |
Inwestor ostrożny |
AWERSJA DO RYZYKA | MAŁA | Inwestor indywidualista |
Inwestor żywiołowy |
Inwestor systematyczny cechuje się szukaniem informacji i znajomością analiz rynkowych. Kieruje się on zdyscyplinowanym podejściem do inwestowania bez wpływu emocji.
Inwestor ostrożny jest bardzo czuły na nawet potencjalną możliwość poniesienia straty, co wiąże się z chęcią posiadania stabilizacji finansowej. Portfel takiego inwestora cechuje się małą wymianą aktywów.
Inwestor indywidualista stara się sam podejmować decyzje inwestycyjne, w tym celu sam zbiera informacje z różnych dostępnych źródeł. Nie cofnie się przed zajęciem pozycji przeciwstawnej do głównego nurtu rynkowego.
Inwestor żywiołowy bardzo często podejmuje istotne decyzje inwestycyjne, stale zmienia skład swojego portfela, co w konsekwencji prowadzi do nadmiernych kosztów transakcyjnych i sprowadza osiąganą stopę zwrotu netto poniżej średniej.
Natomiast wśród ograniczeń można wskazać następujące. Pierwszym ograniczeniem jest horyzont inwestycyjny, który jest uzależniony od wieku inwestora oraz od jego sytuacji materialnej.
Należy przyjąć zasadę, że im dłuższy horyzont inwestycyjny, tym wyższy poziom ponoszonego ryzyka inwestor może i powinien tolerować.
Fazy życia inwestora indywidualnego
Faza akumulacji występuje u progu kariery zawodowej i w związku z tym inwestor posiada długi horyzont inwestycyjny. Dodatkowo posiadany majątek jest stosunkowo niewielki w stosunku do ciążących na nim zobowiązań (np. kredytów zaciągniętych na zakup mieszkania). W tym okresie priorytety to odkładanie środków finansowych na przyszłą edukację dzieci, na zakup większego mieszkania, utrzymywanie rezerwy płynności. Inwestycje w tym okresie powinny koncentrować się na aktywach przynoszących potencjalnie wyższą stopę zwrotu przy podwyższonym poziomie ryzyka.
Faza konsolidacji to okres ustabilizowanej kariery zawodowej. W tym okresie bieżące dochody z reguły przewyższają bieżące wydatki, a więc łatwiej powiększać kwotę oszczędności. W tym okresie rozpoczyna się faktyczne akumulowanie kapitału, horyzont inwestycyjny zaś w dalszym ciągu pozostaje stosunkowo długi. Inwestycje powinny koncentrować się w dalszym ciągu na aktywach przynoszących potencjalnie wyższą stopę zwrotu z powolnym zastępowaniem ich inwestycjami charakteryzującymi się mniejszym poziomem ryzyka.
Faza wydatkowania powinna rozpocząć się wraz z zakończeniem aktywności zawodowej. W tym okresie, dla utrzymania dotychczasowego standardu życia, wydatki przewyższają bieżące dochody, a wynikająca stąd różnica powinna pochodzić ze zgromadzonego wcześniej kapitału. W tym okresie podstawę portfela inwestycyjnego powinny stanowić instrumenty charakteryzujące się niższą stopą zwrotu, co idzie w parze ze znacznym ograniczeniem ryzyka.
Faza obdarowywania jest okresem, gdy inwestor posiada nadwyżkę środków finansowych w stosunku do możliwości ich wydatkowania i dzieli się tymi środkami z innymi. Zależnie od rozwiązań podatkowych redystrybucja może następować w tej fazie lub po zakończeniu życia przez inwestora.
Dlaczego cały czas należy utrzymywać płynność portfela?
Potrzeba utrzymywania odpowiedniej płynności portfela inwestycyjnego jest jednym z kluczowych czynników kształtowania jego składu. Na konieczność utrzymania odpowiedniej płynności wpływają:
– konieczność utrzymywania rezerwy płynności na wypadek zaistnienia nieprzewidzianych wydatków – zwykle w wysokości 2-3-miesięcznych wydatków bieżących,
– konieczność zaspokojenia celów krótkoterminowych bez konieczności sprzedaży aktywów w niedogodnym terminie,
– utrzymywanie płynnych środków w celu poszukiwania okazji inwestycyjnych.
Potrzeba utrzymywania odpowiedniego stopnia płynności portfela wpływa na możliwość generowania odpowiedniej stopy zwrotu. Generalnie im wyższe potrzeby w zakresie płynności, tym większa część portfela powinna być ulokowana w instrumentach krótkoterminowych z gwarantowaną ceną wykupu, co wpływa negatywnie na wysokość możliwej do osiągnięcia stopy zwrotu.
Podejście podatkowe
Nierównomierne traktowanie pod względem podatkowym przychodów uzyskiwanych z różnych rodzajów lokat finansowych może prowadzić do sytuacji większego niż optymalny udziału danego instrumentu w całym portfelu inwestycyjnym. Dodatkowo różne rozwiązania podatkowe dotyczące np. opodatkowania przychodów z dywidend (np. podatek ryczałtowy) i zysków związanych z aprecjacją cen instrumentów finansowych (np. doliczanie dochodów i rozliczanie w ogólnym sprawozdaniu podatkowym) mogą doprowadzić do sytuacji innego niż optymalny doboru portfela.
Co więcej, dla inwestorów, których krańcowa stopa podatkowa znajduje się w różnych przedziałach skali podatkowej, mogą występować różne preferencje co do sposobu opodatkowania, a więc nabywania różnych instrumentów finansowych.
Należy pamiętać, że oczekiwana stopa zwrotu powinna zawsze być liczona po odjęciu koniecznych do zapłacenia podatków. Efektywność poszczególnych lokat powinna być porównywana po uwzględnieniu płaconych podatków.
W cz. 2 podpowiemy, jak budować portfel lokat inwestycyjnych oraz jak konsekwentnie realizować i oceniać strategię inwestycyjną.
Autorem jest Pani Sylwia Hucik Gaicka
Tekst pochodzi z Portalu www.inwestycje.pl
Serdecznie dziękuję za jego udostępnienie.
www.inwestycje.pl
Powrót na górę strony >>> kliknij